Auto wpadło do wody dzisiaj rano (23 października) przed godz. 6.00. Mercedes sprinter jechał od strony Branic. Kierowca korzystał ze starej drogi, prowadzącej z Lewic do Włodzienina (gmina Branice). Trasa jednak po otwarciu zbiornika retencyjnego we Włodzieninie, została zamknięta.
- Kierowca prawdopodobnie korzystał z nawigacji, w której nie miał aktualnych map - twierdzi asp. sztab. Piotr Smoleń z głubczyckiej policji.
Sytuacja jednak jest dziwna, ponieważ w aucie byli pasażerowie mieszkający w powiecie głubczyckim. Mało tego - wzdłuż trasy ustawione są znaki informujące o końcu drogi, obowiązuje tam także zakaz ruchu.
Policję zaalarmowali sami rozbitkowie. Wezwanie było dramatyczne: wpadliśmy do wody i nie potrafimy się wydostać. Po czym połączenie zostało przerwane.
- Na szczęście udało im się połączyć ponownie i dowiedzieliśmy się gdzie doszło do zdarzenia - relacjonuje Piotr Smoleń.
By wyciągnąć auto na brzeg, potrzebna była pomoc płetwonurków. Musieli oni zaczepić liny, na których pojazd został wyciągnięty.
Jak wynika z ustaleń policji kierowca mercedesa był trzeźwy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?