Budżet 2009. Opole będzie miało ponad pół miliarda złotych do wydania

fot. archiwum
Budżet na 2009 rok zakłada, że wreszcie ruszy budowa nowego amfiteatru.
Budżet na 2009 rok zakłada, że wreszcie ruszy budowa nowego amfiteatru. fot. archiwum
Radni uchwalili budżet miasta na 2009 rok. Zakłada on m.in. ruszenie z budową nowego amfiteatru.

Budżet poparło 15 radnych PO, Razem dla Opola, PiS i niezależnych. Przeciwko było 9 radnych drugiego klubu PiS plus Lewica. I choć taki układ sił był wiadomy na długo przed głosowaniem, poprzedziła je zażarta dyskusja.

- Mamy bardzo dobry budżet - zaczął Roman Ciasnocha, szef radnych PO, popierających prezydenta. - Jego siłą są nowe inwestycje. Widać, że planowanie przynosi dobre efekty. Ale pamiętajmy, że nie da się zadowolić wszystkich.
Pod tą oceną podpisał się Jarosław Ostrowski, szef jednego z klubów PiS.
- To nie jest budżet marzeń, ale skrojono go na miarę możliwości - mówił Ostrowski.
Budżet na 2009 rok zakłada, że wreszcie ruszy budowa nowego amfiteatru. Prezydent z puli 563 mln zł do wydania wygospodarował pieniądze m.in. na modernizację targowiska Centrum (domagali się tego kupcy), budowę wybiegu dla lwów w Zoo oraz kompleksu treningowego przy ulicy Północnej.

Miasto chce również kontynuować budowę wiadukt na Struga, miejskiej biblioteki, stadionu lekkoatletycznego, mieszkań socjalnych oraz uzbrojenia terenów przy ulicy Lwowskiej i Północnej. Dzięki tym ostatnim działaniom rosną szanse na nowe inwestycje.

Nie wszystkich to przekonywało. Podczas dyskusji radni opozycji przypominali, że do tej pory budżety, których autorem był Ryszard Zembaczyński, rzadko były realizowane.
- O tym, że ruszy budowa amfiteatru prezydent przekonuje nas od wielu lat. I co? I nic. - przypominał Arkadiusz Szymański, szef drugiego klubu PiS. - Nie możemy poprzeć uchwały oznaczającej stagnację miasta. Wiele inwestycji zostanie tylko na papierze.

Radni postanowili więc, że sami coś zaproponują. Klub PiS Szymańskiego zgłosił poprawkę, aby za 500 tys. przygotować projekt ronda u zbiegu ulic Niemodlińskiej i Wrocławskiej.

Ostatecznie uchwałę przegłosowano bez tej propozycji, ale niewykluczone, że to nie jedyny wydatek jaki zniknie z przyszłorocznego budżetu.

- Kryzys finansowy może szybko zrewidować plany ratusza, warto być na to przygotowanym - ostrzega Alojzy Drewniak, radny Razem dla Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska