Zdaniem sądu zeznania pracownic inspektoratu były spójne, dlatego dał im wiarę.
To właśnie urzędniczki powiadomiły policję o groźbach Zimowskiego.
Sąd umorzył jednak warunkowo wykonanie kary na okres jednego roku, ale obciążył Zimowskiego kosztami procesu (90 złotych). Emeryt musi też wpłacić 300 złotych na hospicjum.
Wyrok nie jest prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?