27-letni motocyklista z województwa śląskiego "kręcił kółka" na motocyklu M-72 z koszem. W przyczepie siedziała 22-letnia pasażerka. W czasie jednego z kółek motocykl przewrócił się i przygniótł dziewczynę.
Kobieta zginęła na miejscu.
Motocyklista był nietrzeźwy. Miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany przez policję.
- Do ośrodka dotarłem już po fakcie - mówi uczestnik pikniku Joachim Czernia z Biestrzynnika. - Trochę znałem tego kierowcę. Parę razy spotkaliśmy się na podobnych imprezach. Uważam, że w sytuacji, kiedy zginął człowiek, zlot nie powinien być kontynuowany. Nie robi się imprezy z pogrzebu.
- Działa tylko pole namiotowe i jest możliwość kupienia jedzenia. Część osób napiła się piwa i nie może stąd odjechać. Musi zostać do rana - wyjaśnia Jarosław Pawłowicz, członek Opolskiego Klubu Motocykli Dawnych SM. - Żadne imprezy ani koncerty nie będą się odbywać. Przecież to, co się stało, jest straszną tragedią. Tym większą, że zmarła osoba młoda, która przyjechała tu się pobawić, a nie po śmierć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?