Syfon Kłodnicki

fot. Archiwum
Syfon Kłodnicki
Syfon Kłodnicki fot. Archiwum
Kilka kilometrów od centrum Kędzierzyna warto zobaczyć "bezkolizyjne skrzyżowanie" zwane Syfonem Kłodnickim.

Głosuj

Głosuj

Jeśli chcesz zagłosować w plebiscycie Perły Opolszczyzny na Syfon Kłodnicki wyślij SMS o treści:

KK.1 na nr 71051.

Koszt - 1,22 zł z VAT.

W tym miejscu krzyżują się: rzeka Kłodnica i Kanał Gliwicki. Rzeka przepływa pod kanałem w specjalnie wydrążonym tunelu. To jedna z dwóch takich budowli hydrotechnicznych w Polsce. Jest jeszcze jedno podobne skrzyżowanie wodne
- akwedukt Fojutowo na Wielkim Kanale Brdy.

Budowa syfonu związana była z potrzebą transportu węgla ze Śląska na zachód. Na przełomie XVIII i XIX w. zbudowano w tym celu Kanał Kłodnicki. Położony wzdłuż rzeki Kłodnicy, odegrał dużą rolę w rozwoju dziewiętnastowiecznego Górnego Śląska, ale jego znaczenie zaczęło maleć po wybudowaniu kolei żelaznej z Wrocławia do Mysłowic.

W XX wieku był już przestarzały, miał niską przepustowość, a koszty transportu towarów były wysokie. Dlatego też w latach 30. ubiegłego wieku ówcześni inżynierowie zaprojektowali nowy kanał, zwany dziś Gliwickim. Ze względu na ukształtowanie terenu nie zawsze mógł on płynąć w taki sposób, aby nie zakłócać normalnego biegu Kłodnicy.

Syfon Kłodnicki
Tak było m.in. na wysokości wsi Lenartowice niedaleko Kędzierzyna, gdzie rzeka płynie prostopadle do koryta kanału. Wpuszczenie jej do tunelu pod kanałem rozwiązało ten problem. Przepust syfonowy zbudowany jest z trzech rur betonowych, każda o przekroju 3 m i długości około 50 m.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska