Kabaret jako polskie dobro narodowe. Dziś na festiwalu Kabareton

fot. Mariusz Jarzombek
Paranienormalni jako gospodarze wieczoru postarają się rozebrać humor na czynniki pierwsze. Będą mieli na to półtorej godziny.
Paranienormalni jako gospodarze wieczoru postarają się rozebrać humor na czynniki pierwsze. Będą mieli na to półtorej godziny. fot. Mariusz Jarzombek
Ma być tak śmiesznie, by amfiteatr zatrząsł się, a budowlańcy mieli mniej pracy przy rozbiórce...
Opole 2009: Próba Kabaretonu.

Opole 2009: Kabareton - próba

Kabaret jako polskie dobro narodowe. Taki jest tytuł sobotniego przeglądu, w czasie którego przewodnikami będą Paranienormalni.
- Będziemy naukowcami w kitlach, którzy starają się rozebrać humor na czynniki pierwsze - mówi Igor Kwiatkowski, jeden z trzech profesorów humoru, których zadaniem będzie nadzorować doświadczenie pt. Kabareton.

Jednym ze składników eliksiru śmiechu będzie słynący z swojskich wątków Kabaret Pod Wyrwigroszem.
- Nasi goście przygotują coś w klimatach kresowo-wiejskich, bo to ważny element polskiego humoru - zapowiada Kwiatkowski.

Kolejnymi gośćmi w opolskim laboratorium będzie Kabaret Młodych Panów. Ci młodzi adepci rozśmieszania w Opolu postawią na zabawę integracyjną w widzami.
- Kabaretu nie byłoby bez widowni, która z powodzeniem może bawić się razem z nami - zachęca Igor Kwiatkowski. Wszystkie kabarety przygotują piosenki, które wezmą udział w konkursie na kabaretowy przebój roku.

Specjaliści od humoru absurdalnego, czyli Łowcy.B. wykonają utwór flamenco.
- Zapewniam, że widownię ogarnie nieokiełznane szaleństwo - przyznaje Kwiatkowski. - Powód jest prosty: tym razem na występie grupy, która zasłynęła kiedyś skeczem 'The Klaszczers" klaskać będzie cała widownia.
Na latynoską nutę postawi również Grupa MoCarta. - Będzie bardzo tanecznie
- zapowiada Filip Jaślar, jeden z członków wyjątkowego nie tylko w skali kraju kabaretowego kwartetu smyczkowego.

Polskiego kabaretu nie byłoby bez wątków politycznych. W tej dziedzinie specjalistami jest Neo-Nówka, która wykona skecz pt. "Rada pedagogiczna" oraz piosenkę wyborczą w klimacie reggae. Kabaret Moralnego Niepokoju pokaże specyfikę polskiego charakteru narodowego.

- Stawiamy na starą polską tradycję i na scenie po prostu się pokłócimy - przyznaje odpowiedzialny za teksty Przemysław Borkowski.

Czy obok dóbr narodowych takich jak oscypek, gorzka żołądkowa, kotlet schabowy pojawi się też Mariolka?
- Oczywiście - przyznają Paranienormalni i zapowiadają, że zażartują również z samego festiwalu.
- Kilka gwiazd Superjedynek odmówiło udziału w imprezie, więc na pewno do tego nawiążemy - tłumaczą gospodarze wieczoru. Zapewniają jednocześnie, że sobotnia mieszkanka kabaretowa będzie wybuchowa.
- Po festiwalu amfiteatr ma być rozebrany, dlatego postaramy się, aby dzięki wybuchom śmiechu budowlańcy mieli mniej pracy - mówią.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska