Niemodliński zamek odzyskuje swój blask

fot. Mariusz Jarzombek
fot. Mariusz Jarzombek
W pochodzącej z XIII wieku budowli rozpoczeła się naprawa zagrozonych zawaleniem stropów. Potem budowlańcy przystąpią do zabezpieczania pękających ścian kaplicy.

Takiego zamieszania siedziba ksiąząt niemodlinskich nie widziała od XIX wieku czyli od ostatniej dużej przebudowy. Kilkunastu budowlanców zrzuca zbutwiale i zawilgocone sufity, pod stare belki podkładane są podpory. W miedzyczasie latane są tez dziury w dachu.
- Najwazniejsze aby do środka nie lała sie woda - mówi nto Janusz Rzadkosz, kierownik budowy.

Ostatni, cześciowy remont niemodlinski zamek przeszedł na początku lat 90. Jego pozostałości są najwiekszą zmorą pracującej tu ekipy. Dachówki i gruz po poprzednich naprawach zalegają na zbudowanych z trzciny i drewna stropach.
- To cud, ze do tej pory nic sie nie zawaliło - komentuje Janusz Rzadkosz, dodając ze tylko ze wschodniego skrzydła zamku wywieziono już 120 ton gruzu.

Po zabezpieczeniu stropów robotnicy przeniosą sie do kaplicy. Tu natychmiastowej naprawy wymagają pekające mury.
- Zostaną spięte klamrami - zapowiada Magdalena Dąbrowicz-Rzeczycka, prezes Fundacji Zamku Ksiąząt Niemodlinskich, która zajmuje się odbudową zabytku.

W okolicach kaplicy najprawdopodobniej w przyszlym roku prace rozpoczną archeolodzy. Do tej pory przekopali oni cześc podzamcza od strony oficyn.
- Odkryliśmy tam m.in. pozostalości murów miejskich - mówi nto prowadzący wykopaliska Jerzy Ro-manow.

Pierwszy etap prac ma zakonczyc sie do konca tego roku. Pieniądze daje Instytut Postepowania Twórczego czyli wlaściciel obiektu.
- Liczyliśmy, ze ich koszt wyniesie 300 tysiecy zlotych, juz teraz wiemy, ze bedzie potrzeba wiecej - wyjaśnia Dąbrowicz-Rzeczycka.

W przyszlym roku rozpocznie sie odgrzybianie i impregnacja ścian. W przyszlości w kompleksie zamkowym ma powstac centrum szkoleniowo-konferencyjne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska