Taekwondo: Błażej Pluta z Opola wywalczył srebny medal mistrzostw świata federacji GTF

- Mimo że Błażej skończy 18 lat dopiero w grudniu uzyskaliśmy zgodę na jego start w rywalizacji seniorów
-mówi Łukasz Rewieński, trener Opolskiego Klubu Taekwon-do. - Zależało nam na tym, ponieważ tylko w tej kategorii wiekowej rozgrywane są techniki specjalne, w których Błażej jest najlepszy w Polsce.

W drugiej rundzie walk Pluta zmierzył się z zawodnikiem gospodarzy, posiadaczem 4 dana, najwyższego stopnia w kategorii 71kg.
- Czwarty dan. Fajnie. Szkoda, że nie szósty - tak Błażej żartował przed walką - mówi Rewieński. - Ale mieliśmy poważne obawy.

Wcześniej Malezyjczyk świetnie radził sobie w układach formalnych. Błażej zaatakował od początku walki i jego przeciwnik nie miał nic do powiedzenia. Sędziowie byli zgodni. Wszyscy czterej wskazali na Plutę. Potem opolanin trafił na Turka.
- Błażej trafiał przeciwnika, a ten ze zdwojoną siłą próbował mu oddać - mówi Rewieński. - Powoli rysowała się przewaga Błażeja, który wygrał jednogłośnie.

W kolejnym pojedynku Pluta walczył z Rosjaninem Denisem Gerasimienko.
- Początek należał do Błażeja, jednak później rywal przejął inicjatywę - relacjonuje trner Pluty. - Wtedy Błażej zerwał się do ataku, jednak Rosjanin był świetnie przygotowany taktycznie. Sędziowie nie potrafili wskazać zwycięzcy i zarządzili dwuminutową dogrywkę. Tej okazji Błażej nie przepuścił. Pod koniec dogrywki powalił rywala kopnięciem obrotowym w tułów. Tymczasem każdy jego ruch analizował doświadczony Kanadyjczyk Curtis Rieder, który wywalczył awans do finału pokonując reprezentanta RPA Ivana Mac Calluma.

W finale dużo niższy od Kanadyjczyka Pluta na początku walki trafił go kopnięciem w głowę i pierwszą rundę wygrał. W drugiej górę wzięło jednak doświadczenie Kanadyjczyka. Walka zakończyła się jego zwycięstwem 3:1.

W ostatnim dniu zawodów rozegrano techniki specjalne (łamanie desek na dużych wysokościach) i testy siły (łamanie dużej liczby desek różnymi technikami).

- Ze względu na wiek Błażeja odrzuciliśmy testy siły i wybraliśmy techniki specjalne - kończy Rewieński.
- W pierwszej technice należało złamać deskę, która była umieszczona za przeszkodą. Błażej wykonywał to na pokazach w Opolu, łamiąc deskę i przeskakując przez osiem klęczących osób. Powtórzył to w Kuala Lumpur i wygrał. W technice łamania deski kopnięciem w górę wywalczył sobie 2. pozycję za Szkotem Stephenem Gellem.

Koleżanka klubowa Pluty Karolina Vander Zwaag wywalczyła natomiast w Zagrzebiu 5. miejsce w mistrzostwach Europy juniorów młodszych.