Do ośrodka trafiają uczniowie szkoły podstawowej z zaburzonym zachowaniem. Na razie jest ich 19, docelowo ma być 30.
- Policyjne interwencje tam na porządku dziennym - mówi Andrzej Rzemiński, szef komisariatu w Dobrodzieniu.
Do jakich spraw wzywana była policja?
grożenie sąsiadowi (wychowankowie ośrodka grozili mężczyźnie: "Ty sk..., zaraz ci przyp... kamieniem, chcesz?")
zwyzywanie i obrzucenie ogryzkami 8-letniego chłopca
samowolne wyjścia z terenu ośrodka (wg regulaminu wychowankowie powinni być przez całą dobę pod kontrolą w ośrodku)
ucieczki z ośrodka do domów
pobicie i przyprowadzenie przemocą do ośrodka jednego ze współkolegów, który próbował uciekać do domu
oplucie radiowozu.
- Dopiero zaczynamy i robimy wszystko, żeby rozwiązać problemy - mówi dyrektor Małgorzata Krzepkowska.
Dzisiaj w ratuszu w Dobrodzieniu doszło do spotkania burmistrza, starosty oleskiego, policji i dyrekcji ośrodka. Dyskutowali, jak kontrolować wychowanków i zapewnić bezpieczeństwo w mieście.
- Sąsiedzi opowiadają o wybrykach wychowanków ośrodka socjoterapii
- Jakie środki podejmą władze, żeby rozwiązać problem.
Czytaj więcej w czwartek (17 września) w papierowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?