Sąd zdelegalizował Obóz Narodowo-Radykalny z Brzegu

fot. Archiwum
fot. Archiwum
Z wnioskiem o delegalizację ONR zwróciła się opolska prokuratura. Jego członkowie - zdaniem śledczych - propagują faszyzm, co jest łamaniem prawa. Głównymi dowodami w sprawie były akta z dwóch postępowań przeciwko członkom i sympatykom tej organizacji.

Pierwsza sprawa dotyczyła ponad 20 osób, które w maju 2005 r. podczas uroczystości państwowych w Górze św. Anny krzyczały faszystowskie hasła: "Znajdzie się kij na żydowski ryj", "Niemcy won z opolskich stron", "Żydzi z Polski precz".

Druga natomiast dotyczyła lat 2006 i 2007 roku, gdy członkowie obozu podczas uroczystości państwowych na Górze św. Anny hajlowali pod pomnikiem powstańców śląskich. Za to w maju tego roku opolski sąd skazał trzech członków obozu na kary pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, dozór kuratora sądowego i 1000 złotych grzywny oraz zakaz publicznego wykonywania faszystowskich gestów.

Sąd Rejonowy w Opolu przychylił się do wniosku prokuratury. Według niego w Polsce nie wolno zakładać stowarzyszeń, które głoszą nienawiść rasową i propagują faszystowskie gesty, tak jak to robi Obóz Narodowo-Radykalny w Brzegu.

Według opolskiego sądu zachowanie brzeskich członków ONR-u pod pomnikiem Czynu Powstańczego na Górze św. Anny było nielegalne i aby podobnym zachowaniom zapobiec, trzeba rozwiązać stowarzyszenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska