58 obcokrajowców mieszkało w Karłowicach w skandalicznych warunkach. Pracowali w firmie ogrodniczej

fot. SG
fot. SG
38 Ukraińców i 20 Tajlandczyków pracowało po 12-14 godzin dziennie, przez 7 dni w tygodniu. Część z nich była zatrudniona nielegalnie.
Tak mieszkali Ukraincy i Tajlandczycy na terenie nieczynnych elewatorów

Cudzoziemcy w Karłowicach

58 obywateli Ukrainy i Tajlandii zatrudnionych w firmie zajmującej się uprawą sadzonek i kwiatów mieszkało w budynku zupełnie nieprzystosowanym do zakwaterowania ludzi, w warunkach zagrażających ich bezpieczeństwu i zdrowiu.

Budynek znajduje się w kompleksie nieczynnych elewatorów zbożowych. Cudzoziemcy mieszkali w niewielkich pokojach, w części z ograniczonym dopływem światła dziennego. Ściany w pomieszczeniach były zagrzybione, w prowizorycznych kuchniach znajdowały się niezabezpieczone butle gazowe. Instalacja elektryczna była odkryta. Nie było wystarczającej ilości toalet i natrysków, jednym z pokoi była wydzielona płytami część korytarza.

Pracodawca, nie dość, że nie zapewnił pracownikom odpowiednich warunków socjalnych, to prawdopodobnie nie dopełnił też formalności związanych z legalnym zatrudnieniem 36 Ukraińców. Zabrał i bezprawnie przetrzymywał ich paszporty, rzekomo żeby zalegalizować ich pracę. Jednak do chwili kontroli w firmie nie wystawi i nie zarejestrował oświadczeń o zamiarze powierzenia Ukraińcom pracy i nie podpisał z nimi umów o pracę. Nie zgłosił też ich zatrudnienia w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych.

Gdy potwierdzą się podejrzenia o nielegalnym zatrudnianiu cudzoziemców, pracodawca odpowie za naruszenie przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.

Sprawę ujawnili funkcjonariusze Straży Granicznej i pracownicy Państwowej Inspekcji Pracy w Opolu.

PIP i Straż Graniczna prowadzą też dochodzenie w sprawie warunków i zasad pracy cudzoziemców, gdyż pracowali oni 12-14 godzin dziennie, przez 7 dni w tygodniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska