Szukamy samochodu dla rodziny

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Kupując samochód dla rodziny przekalkulujmy, czy potrzebujemy sedana, hatchbacka, kombi czy minivana. A może wystarczy nam auto trzydrzwiowe?

Opinia

Opinia

Andrzej Nowak, handlarz samochodami używanymi:

- Samochody rodzinne to nie tylko wielkie kombi czy minivany. Przecież rodzina to nie tylko, jak się powszechnie utarło, model dwa plus dwa - rodzice i dwójka dzieci. Jeżeli na przykład nie mamy małego dziecka, możemy wybrać nawet samochód trzydrzwiowy. Generalnie takie pojazdy są tańsze od cztero- i pięciodrzwiowych, nie mówiąc o kombi. Jeżeli nie potrzebujemy samochodu z dużym bagażnikiem, to takiego nie kupujmy. Wyjeżdżając raz czy dwa razy w roku na wczasy, możemy przecież zamontować bagażnik dachowy. Natomiast co innego, jeśli w rodzinie są małe dzieci. Wsadzanie ich do fotelika zamontowanego na tylnej kanapie przez przednie drzwi nie jest wygodne. W takim wypadku warto zdecydować się na samochód, który ma tylne drzwi. Jeśli mamy pociechy, mamy też zazwyczaj wózek. Nawet złożony nie mieści się we wszystkich samochodach typu sedan czy hatchback. Dlatego w takiej sytuacji warto zastanowić się nad pojazdami w wersji kombi czy minivan.

Andrzej Tomczak z Kędzierzyna-Koźla kupił miesiąc temu forda galaxy z 1998 roku. Samochód napędzany jest 90-konnym silnikiem Diesla o pojemności 1,9 litra.

- To wymarzony samochód dla rodziny - mówi pan Andrzej. - Bardzo wygodnie podróżuje nim pięć osób, a do tego ma bagażnik jak w ciężarówce.

11-letni samochód kosztował 18 700 zł. Za te pieniądze jego właściciel ma minivana wyposażonego m.in. w klimatyzację automatyczną, pełną elektrykę, podgrzewane siedzenia, podgrzewaną przednią szybę, ABS.

- Ale gdy szukałem auta, chodziło mi przede wszystkim o przestrzeń - mówi Tomczak. - W bagażniku bez żadnego problemu mieści się wózek dziecięcy, klatka dla kota, bagaże na dłuższy pobyt poza domem.
Jeśli natomiast chcemy przewieźć więcej osób, w bagażniku montujemy dwa dodatkowe fotele.
Nie chcemy jeździć fordem? Nie ma problemu: bliźniacze auta oferuje także Volkswagen (Sharan) czy Seat (Alhambra).

Szukając czterech kółek dla rodziny, zajrzyjmy na podwórko aut nowych. Ciekawą propozycją jest skoda octavia pierwszej generacji. Chociaż samochód na rynku obecny jest już ponad 10 lat lat i doczekał się następcy, to warto wziąć go pod uwagę. Przede wszystkim ze względu na cenę. Samochód z silnikiem 1,9 TDI w wersji kombi można mieć za 54 070 zł. Natomiast najtańsza octavia I (wersja sedan z silnikim 1,4 benzyna 75 KM) to wydatek 40 470 zł. Wersja kombi ma całkiem spory bagażnik liczący aż 548 litrów. Po złożeniu siedzeń wzrasta ona do ponad 1500 litrów.

Droższą propozycją jest octavia II. Najtańsze kombi z silnikiem benzynowym 1,4 litra TSI i o mocy 122 koni to koszt 58 700 zł. Za najtańszego diesla w wersji kombi trzeba natomiast zapłacić 67 000 zł. Minimalna pojemność bagażnika octavii II to 580 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy wzrasta do 1620 litrów.

Jeden z tańszych samochodów w wersji kombi na polskim rynku to chevrolet lacetti. Cena auta z benzynowym silnikiem 1.6 i mocy 109 KM to 39 590 zł! (dwulitrowy diesel o mocy 121 KM kosztuje 52 430 zł). Minimalna pojemność bagażnika wynosi 400 litrów, a po złożeniu oparć tylnej kanapy wzrasta do 1410 litrów.
Na polskim rynku możemy znaleźć jeszcze tańsze kombi. To tata indigo. Cena samochodu to 37 900 zł z silnikim benzynowym 1,4 i o mocy 85 KM i 42 900 zł z dieslem. Minimalna pojemność bagażnika wynosi aż 670 litrów! Maksymalna - 1370.

Samochody rodzinne to jednak przede wszystkim minivany. Na polskim rynku oferuje je wiele koncernów. Ich największą wadą jest jednak cena. Jeden z popularniejszych minivanów na polskich drogach to renault scenic. Najtańsza wersja z silnikiem benzynowym 1,4 i o mocy 98 KM to wydatek 65 100 zł. Najtańszy diesel (1,5 o mocy 105 KM) kosztuje ponad 75 000 zł. Pojemność bagażnika scenica II wynosi 430 litrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska