AZS Nysa przegrał po raz siódmy w sezonie

Sławomir Jakubowski
Sławomir Jakubowski
Damian Domonik (z lewej) i Bartłomiej Piekarczyk.
Damian Domonik (z lewej) i Bartłomiej Piekarczyk. Sławomir Jakubowski
Nasz I-ligowiec po zeszłotygodniowym zwycięstwie z Pronerem Hajnówka, nie dał rady GTPS-owi Gorzów. Przegrał 1:3.
Siatkówka: AZS PWSZ Nysa-GTPS Gorzów Wlkp. 1-3

Siatkówka: AZS PWSZ Nysa-GTPS Gorzów Wlkp.

Protokół

Protokół

AZS PWSZ Nysa - GTPS Gorzów (-24, 21, -20, -20)
AZS - Górski, Domonik, Jarząbski, Piekarczyk, Migdalski, Ferek, Krypel (libero) - Podgórski, Bułkowski, Grabolus.
GTPS: Woroniecki, Kupisz, Hunek, Grzesiowski, Mischke, Szlubowski, Ratajczak (libero) - Olichwer, Mach, Stępień.

Na początku pierwszego seta akademicy kilka razy odskakiwali na dwa punkty, ale szybko tracili przewagę. Co gorsza po atakach swoich byłych zawodników Kupisza i Szlubowskiego AZS przegrywał 10:13, a nawet 16:21. W tym momencie gospodarze zaczęli ofiarny pościg. Po trzech punktach Podgórskiego było 20:22, a po chwili 22:23. Decydujący punkt akademicy oddali po złym przyjęciu, które wykorzystał Hunek.

W drugiej partii nysanie od początku dyktowali warunki. Po asach serwisowych Piekarczyka prowadzili 4:1 i 13:9, a po bloku Górskiego 18:12. W końcówce po błędach własnych AZS miał tylko dwa "oczka" przewagi, ale tego już nie roztrwonił, a seta skończył Piekarczyk.

Trzecia odsłona zaczęła się od prowadzenia AZS-u 4:1, ale blok rywala i błędy miejscowych sprawiły, że od stanu 11:11 stracili cztery punkty z rzędu. Start już nie zdołali odrobić. W decydującej partii walka trwała do stanu 12:13. Potem goście po bloku i aucie wygrywali 15:12, po kolejnym bloku 20:14 i było po meczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska