Informacje o tym, że ministerstwo przygotowuje zmianę w przepisach prawa lotniczego dyrektor nyskiego ZOZ Norbert Krajczy otrzymał od ministra Tadeusza Jarmuziewicza.
- Chodzi tylko o drobna zmianę, dotyczącą pozwolenia na funkcjonowanie lotnisk wyniesionych, czyli usytuowanych na dachach obiektów - tłumaczy Krajczy. - Do tej pory taki przepis nie był potrzebny, bo nie mieliśmy w kraju eurokopterów, czyli śmigłowców, które potrafią pionowo nalecieć na płytę. Co znaczy, że nie przeszkadzają im wieże okolicznych kościołów, a tym bardziej drzewa.
Teraz zgodnie z unijnymi wymogami takie helikoptery będą. No i zapowiadają się również zmiany w prawie lotniczym. Jeśli tylko przepis wejdzie w życie, dyrektor Krajczy złoży wniosek o dotacje na budowę lądowiska. Prawdopodobnie już w styczniu 2010 roku.
- O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, do budowy będziemy mogli przystąpić jak tylko uporamy się z dobudówką szpitala - zapewnia Krajczy. - Mam zatem nadzieję, że pierwszy helikopter mógłby u nas wylądować już w 2011 roku.
Lądowisko ma zabezpieczać nie tylko powiat nyski i okolice, ale również całe pogranicze nysko-jesenickie. Do tej pory Czesi korzystają z lądowiska w Ołomuńcu, ale np. ze stoków narciarskich na pograniczu Jeseników będzie im zdecydowanie bliżej do Nysy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?