Chodzi o 44 hektary zabytkowego parku położonego w Pokoju. Przez dziesięciolecia zieleniec był własnością Lasów Państwowych. Kiedy w kwietniu wojewoda opolski zdecydował się przekazać park gminie, nadleśnictwo poskarżyło się na niego do sądu administracyjnego.
- Zostaliśmy zaskoczeni stanowiskiem nadleśnictwa, ponieważ nie podano nam żadnych powodów, dla których nie mielibyśmy zostać właścicielami parku - wyjaśnia Barbara Zając, wójt Pokoju. - Na szczęście dostaliśmy już informację o tym, że sąd administracyjny odrzucił skargę nadleśnictwa w tej sprawie. Prawdopodobnie dlatego, że była złożona po terminie.
Marek Świetlnik, dyrektor wydziału geodezji i gospodarki gruntami opolskiego urzędu wojewódzkiego dodaje, że decyzja sądu w praktyce kończy kilkumiesięczny spór o park.
- Kolejne odwołanie od decyzji sądu nic nie da, bo i tak nie ma podstaw, by uchylić decyzję wojewody - uważa dyrektor. - Zatem w takiej sytuacji gmina może czuć się już właścicielem parku. Teraz trzeba dopełnić formalności związanych z dokumentami i prawami do jego własności.
Tymczasem nadleśnictwo w Kupach nie zamierza odnosić się decyzji sądu.
- Nie będzie żadnego komentarza w tej sprawie - usłyszeliśmy wczoraj od zastępczy nadleśniczego, Tomasza Herwego.
W Pokoju już planują zagospodarowanie parku. Jak mówi Barbara Zając, trzeba rozpocząć od porządkowania go oraz zdobycia pieniędzy z unii Europejskiej. Wcześniej nie można było starać się o pieniądze, ponieważ gmina nie była właścicielem terenu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?