Strażacy z OSP Suchy Bór tworzą sekcję poszukiwawczo-ratowniczą

fot. Mariusz Jarzombek
Strażacy z OSP Suchy Bór mają już pomocników. Jednym z nich jest Justyna Żak z Olesna (po prawej) , drugim Tequilla, jej pies.
Strażacy z OSP Suchy Bór mają już pomocników. Jednym z nich jest Justyna Żak z Olesna (po prawej) , drugim Tequilla, jej pies. fot. Mariusz Jarzombek
- Przy pomocy psów będziemy mogli szukać m.in. zasypanych ludzi - mówią.

Opolszczyzna ma w tej chwili tylko jedną taką jednostkę, tutejsi ochotnicy, których jest dwudziestu, będą jedyną drużyna strażacką.

- Jesteśmy już po pierwszym szkoleniu, "na stanie" są już dwa psy - wyjaśnia Łukasz Nowak, naczelnik OSP Suchy Bór, który do drużyny "wniósł" Karata, 7-miesięcznego labradora. Pies będzie równoprawnym członkiem ekipy, której zadaniem będzie poszukiwanie zaginionych w terenach otwartych oraz zasypanych pod gruzami ludzi.

- Takich ekip w Polsce jest kilkanaście - mówi Grzegorz Borkowski, prezes OSP Jednostki Ratownictwa Specjalistycznego we Wrocławiu, która opiekuje się naszymi ochotnikami. - Psów ratowniczych w Polsce jest tylko 30, więc każda z ekip jest na wagę złota.

Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Ekipa z Suchego Boru jest już po pierwszym szkoleniu, przed nią jeszcze wiele pracy. Zanim jej członkowie wezmą udział w akcji, muszą ukończyć szereg szkoleń. Na koniec ratowników i psa czeka egzamin.

Strażacy muszą znać się m.in. na ratownictwie medycznym, technologii konstrukcji budynków, nawigacji i przede wszystkim współpracować z psem.

- Zawalenia zdarzają się wszędzie, więc i my potrzebujemy takiej ekipy - tłumaczy Leszek Koksanowicz, rzecznik Komendanta Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Choć opolska jednostka ma już część sprzętu do ratowania, nadal nie ma specjalistów od poszukiwań.

- Na pewno będziemy korzystać z ich pomocy - zapowiada Koksanowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska