Dbaj o klimatyzację

Mir
Nieprzyjemny zapach, może być objawem zagrzybienia przewodów wentylacyjnych.
Nieprzyjemny zapach, może być objawem zagrzybienia przewodów wentylacyjnych.
Na wiosnę wielu kierowców przypomina sobie o naprawie klimatyzacji. Specjaliści, przekonują jednak, że trzeba o nią dbać cały rok.

Ważne

Ważne

OBJAWY NIESPRAWNEJ WENTYLACJI:
- parujące szyby,
- słaba prędkość nawiewu powietrza do kabiny,
- zbyt wysoka temperatura schładzania, czyli niezbyt zimne powietrze wydobywające się z nawiewu,
- syczenie trwające 10-15 sekund po wyłączeniu systemu (sprawna klimatyzacja może wydawać ten dźwięk kilka sekund po wyłączeniu auta)
- nieprzyjemny zapach (szczególnie podczas włączania i po wyłączeniu klimatyzacji

LECZENIE:
- wymiana filtra przeciwpyłkowego (zwykły, lub węglowy)
- osuszenie przewodów wentylacyjnych (np. próżniowe)
- dezynfekcja przewodów wentylacyjnych
- dezynfekcja wnętrza kabiny auta (za pomocą ozonatora, chemiczna, lub ultradźwiękowa)
- uzupełnienie czynnika chłodzącego oraz oleju w kompresorze
- sprawdzenie szczelności układu
- ściągnięcie wilgoci

KOSZT:
160-180 zł. + koszt wymienionych części (zależny od modelu auta)

PROFILAKTYKA:
- regularna wymiana filtra przeciwpyłkowego (co około pół roku) od 10 do 30 zł netto
- przeglądy systemu klimatyzacyjnego u specjalisty 150 zł netto

O tym, że na wiosnę w aucie wymienia my opony, czy zużyte elementy zawieszenia pamięta większość kierowców. O klimatyzacji przypomina sobie wciąż niewielu. - Musimy pamiętać, że sprawna klimatyzacja ma wpływ na zdrowie kierowcy i pasażerów - mówi Witold Rogowski, ekspert ProfiAuto, jednej z największych w Polsce sieci warsztatów motoryzacyjnych. - Nieprzyjemny zapach, może być objawem zagrzybienia przewodów wentylacyjnych.

Zapach nie jest szczególnie intensywny i kierowcy z czasem przyzwyczajają się do niego. W tym czasie nawiewane do wnętrza auta zarodniki grzyba mogą się zagnieździć w tapicerce, dywanikach, czy obiciu foteli i zagrażać zdrowiu użytkowników samochodu (np. powodować alergie, czy choroby układu oddechowego).

Oprócz grzyba, układ wentylacyjny może też być siedliskiem bakterii, dla których świetną pożywką jest wilgoć i wpadające tam kawałki zgniłych liści. Rozwiązaniem tych problemów jest montaż i regularna wymiana filtra kabinowego przeciwpyłkowego oraz osuszenie i dezynfekcja kanałów wentylacyjnych. Z ekspertyz przeprowadzonych przez koncerny motoryzacyjne wynika, że brak filtra przeciwpyłkowego wiąże się z aż 60-krotnie większym zapyleniem wnętrza samochodu. Jeśli to konieczne trzeba także oczyścić wnętrze kabiny samochodu.

Do tego celu służy cała gama środków chemicznych, oraz tzw. ozonator - urządzenie dezynfekujące wnętrze kabiny. Jednym z najnowszych rozwiązań w zakresie oczyszczania wnętrza auta z grzyba i bakterii jest metoda ultradźwiękowa. Czyszczenie odbywa się tu za pomocą specjalnego urządzenia, które wytwarza ultradźwięki o częstotliwości 1.7 MHz. Zamieniają one mocno skondensowany płyn dezynfekujący w mgłę o średnicy kropel około 5 mikronów. Mgła wypełnia całe wnętrze samochodu i przedostaje się do parownika usuwając wszystkie zanieczyszczenia. Ważnym zabiegiem poprawiającym działanie klimatyzacji jest też sprawdzenie szczelności układu.

- Żaden układ klimatyzacyjny nie jest idealnie szczelny, a ubytki czynnika chłodzącego spowodowane eksploatacją powodują, że w jego miejsce do systemu dostaje się wilgoć. Wilgoć powoduje korozję, która niszczy parownik i chłodnicę klimatyzacji. To najczęściej wymieniane elementy klimatyzacji - mówi ekspert ProfiAuto. Z tego powodu czynnik powinien być uzupełniany co najmniej raz w roku.
Większość klientów serwisów, które specjalizują się w naprawie klimatyzacji pojawia się u mechaników na wiosnę. Najczęściej w przekonaniu, że klimę trzeba wyczyścić i sprawdzić po zimowej przerwie w jej użytkowaniu. Tymczasem fachowcy mówią: klimatyzacja powinna być używana przez cały rok.

- Klimatyzacja to utrzymywanie odpowiednich warunków wewnątrz samochodu: zdrowego poziomu wilgoci i temperatury, a nie tylko chłodzenie go latem. Używając klimatyzacji jesienią i zimą sprawiamy, że np. zbyt dużą ilość wilgoci zostaje wychwycona i usunięta z auta - mówi JanNowak, mechanik z Opola. - Co więcej, nieużywana przez dłuższy czas instalacja jest bardziej narażona na awarię. Dlatego kierowca powinien uruchamiać ją przynajmniej profilaktycznie (minimalnie raz w tygodniu na 15 minut), żeby sprawdzić jej działanie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska