Województwo opolskie od 2009 roku stara się o utworzenie centrum urazowego

fot. Archiwum
Wojewódzkie Centrum Medycznym w Opolu.
Wojewódzkie Centrum Medycznym w Opolu. fot. Archiwum
Jest to jednostka, która ma zapewniać kompleksowe leczenie pacjentów urazowych. Miałoby powstać w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu.

- Taką rolę szpital w zasadzie już pełni - mówi dyrektor WCM, Marek Piskozub. - Gdy będzie lądowisko dla helikopterów, a w tym roku to nastąpi, spełnimy wszystkie warunki, by mogło działać Centrum.
W 2009 roku Ministerstwo Zdrowia na jego powstanie wyraziło zgodę. W styczniu okazało się jednak, że - nie wiadomo dlaczego - Opolskie z gry wypadło.

- A walczyć jest o co, bo być może za utworzeniem Centrum pójdą dodatkowe pieniądze na szpital - twierdzi dyrektor Piskozub.

Na wczorajszym spotkaniu opolskich parlamentarzystów z władzami województwa był to jeden z głównych tematów rozmowy.
- Na obecnym etapie słanie pism, które obijają się o sekretariaty i urzędników, nie ma już sensu. Dlatego na czwartek umówiłem przedstawicieli Opolszczyzny z minister zdrowia Ewą Kopacz - mówi Leszek Korzeniowski, szef PO w regionie.

Wiceminister infrastruktury, opolski poseł PO Tadeusz Jarmuziewicz, obiecał z kolei, że w najbliższym czasie umówi władze województwa z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem i wiceministrem infrastruktury Radosławem Stępniem. Z pierwszym samorząd miałby rozmawiać o dofinansowaniu budowy obwodnicy gminy Dobrzeń Wielki, która miałaby powstać w związku z rozbudową Elektrowni Opole (jej współwłaścicielem jest Skarb Państwa), z drugim - o pieniądzach na budowę obwodnicy Myśliny.

- Teraz jest dobry moment na negocjacje. Kilka wielkich drogowych projektów w kraju wypadło, bo były słabo przygotowane - uzasadniał min. Jarmuziewicz. - Są więc pieniądze i można o nie zabiegać.
Na spotkaniu dyskutowano też o opolskiej Izbie Celnej, którą Warszawa chce likwidować. Posłowie zadeklarowali, że podpiszą przygotowane przez marszałka województwa wystąpienie do ministra finansów Jacka Rostowskiego o wstrzymanie tej likwidacji.

- Podpisy zbierzemy jeszcze w tym tygodniu i poprosimy posła Korzeniowskiego o przekazanie dokumentu - wyjaśnia Bogusław Wierdak, przewodniczący sejmiku województwa. - Mamy nadzieje, że takie spójne stanowisko samorządu i parlamentarzystów będzie miało dużą siłę rażenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska