Ogrodowe pasożyty. Trujące grzyby na trawniku

KOSZ
Trujących grzybów można się pozbyć z trawnika, wietrząc go poprzez nakłucia widłami.
Trujących grzybów można się pozbyć z trawnika, wietrząc go poprzez nakłucia widłami. KOSZ
Grzyby to pasożyty lubiące kwaśne podłoże, a zwłaszcza mech. W tym roku wilgoć sprzyja ich rozwojowi.

Ogromna ilość wody, jaką musiały przyjąć nasze ogrody w ostatnich tygodniach, sprawiła, że na trawnikach, zwłaszcza w zacienionych miejscach, pojawił się mech, a na nim grzyby. Nie wszystkim się to podoba. Właściciele obawiają się, że ich ekspansja może poważnie zagrozić urodzie trawnika.

- Mnie to nie przeszkadza - zapewnia Dorota Skorecka, architekt krajobrazu i właścicielka gospodarstwa ogrodniczego z Prószkowa. Na moim trawniku gdzieniegdzie rosną pieczarki, które można pozbierać i zjeść. Jeśli trawnik jest często koszony, nie dochodzi do rozrostu grzybni i grzyby po prostu znikają,

W ogrodach blisko lasu często pojawiają się kanie, a ich właściciele bardzo to sobie chwalą. Nie zawsze jednak wśród trawy rosną grzyby jadalne, bo pojawiają się także purchawki i podobne do opieniek niejadalne grzyby leśne. Jeśli jest ich dużo, można posypać je kupionym w sklepie ogrodniczym preparatem chemicznym albo wapnem ogrodniczym.

- Nie polecam tego sposobu właścicielom małych ogrodów - zastrzega Dorota Skorecka. - Na niewielkiej przestrzeni można się pozbyć grzybów w sposób ekologiczny. Ponieważ lubią one rosnąć na mchu, należy się go pozbyć poprzez przewietrzanie trawnika. Trawę kosimy, a następnie nakłuwamy miejsce przy miejscu widłami amerykańskimi.

Jeśli mech znajduje się pod drzewami, warto prześwietlić ich korony, by wpuścić do ogrodu więcej światła. Grzyby bardzo często pojawiają się w zacienionych miejscach przy drewnianych kołkach - zaporach. Aby tego uniknąć, trzeba je zabezpieczyć preparatem przeciwgrzybicznym.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska