PWSZ. Taki dyplom to prawdziwy skarb

fot. Klaudia Bochenek
Doktor Bernat i świeżo upieczony inżynier Marcin Szpakowicz mają nadzieję, że obrabiarka posłuży jeszcze wielu studentom.
Doktor Bernat i świeżo upieczony inżynier Marcin Szpakowicz mają nadzieję, że obrabiarka posłuży jeszcze wielu studentom. fot. Klaudia Bochenek
Marcin Szpakowicz własnoręcznie skonstruował wyjątkową obrabiarkę. Gdyby uczelnia chciała takie urządzenie kupić, potrzebowałaby 20 tys. zł.

To pierwszy przypadek, gdy praca dyplomowa została wykonana w detalu. Marcin zrobił ją na potrzeby naszej uczelni i tutaj obrabiarka pozostanie, aby służyć pozostałym studentom - cieszy się dr Piotr Bernat, zastępca dyrektora instytutu zarządzania i inżynierii produkcji w Państwowej Wyższej szkole Zawodowej w Nysie.

- I pomyśleć, że jeszcze niespełna rok temu chciałem go od tego pomysłu odwieść - dodaje naukowiec. Dr Bernat w pewnym momencie zwątpił, że uda się skonstruować taką obrabiarkę. Zwłaszcza, że Marcin od początku do końca robił wszystko sam.

- Ten sprzęt równie dobrze nadaje się na cztery oddzielne prace dyplomowe - mówi z uznaniem wykładowca. - Przecież osobno trzeba było wykonać prace projektową, całą mechanikę, elektrykę no i sterowanie. Jestem pod wrażeniem!

To maszyna, która obrabia grawerując, frezując, i wiercąc w materiale. Sterowana jest rzecz jasna komputerowo. Od koncepcji do realizacji Marcinowi potrzeba było zaledwie półtora roku.

Dlaczego maszyna jest taka wyjątkowa? Ano dlatego, że takich urządzeń - które spełniałyby wymogi uczelni pod kątem dydaktyki - praktycznie się nie produkuje. A jeśli już, to są bardzo drogie, bo najprostsza wersja takiej obrabiarki kosztuje około 20 tysięcy złotych.

- Chodzi o to, że nie jest obudowana, więc dzięki temu wszyscy studenci będą mogli uczyć się na niej programowania, krok po kroku. Poznają też zasadę jej działa i mechanizmy nią sterujące - tłumaczy Marcin Szpakowicz, student III roku i świeżo upieczony inżynier.

Dr Bernat nie szczędzi pochwał młodemu inżynierowi. - Jak widać, do tworzenia rzeczy niemożliwych wystarczy wiedza i pasja. I na efekty nie trzeba długo czekać!

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska