Wolne tory dla drezyn! W Białej spotkali się miłośnicy zabytkowych kolei

fot. Krzysztof Strauchmann
fot. Krzysztof Strauchmann
Opolskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei chce przez całe wakacje wozić turystów drezynami po nieczynnej linii. Potrzebuje torów.
Zawody drezyn w Bialej.

Zawody drezyn w Białej

- Fajna zabawa. Dzieciom bardzo się podobało. Myślę, że to mogła by być atrakcja turystyczna regionu - komentuje Paweł Kożuszko z Lubrzy, który w sobotę przyjechał do Białej specjalnie na zawody ręcznych drezyn. Z rodziną wybrał się też na przejażdżkę drezyną spalinową do sąsiedniej wsi Józefów. Odcinek nieczynnej od 10 lat linii kolejowej Prudnik - Gogolin specjalnie na ten dzień wyczyszczono z krzaków i trawy. Opolskie Stowarzyszenie Miłośników Kolei ściągnęło prywatne drezyny aż z Dolnego śląska, żeby tylko zapewnić turystom atrakcyjne przejażdżki.

- Mamy wszystko, aby takie przejażdżki organizować przez cały rok, zawsze gdy tylko będą chętni - mówi Henryk Remisz z Białej, inicjator corocznych zawodów ręcznych drezyn. - Brakuje nam tylko torów i stałej możliwości jazdy na tym odcinku. Zorganizowanie takich jednorazowych zawodów i przejażdżek wymaga ogromnej ilości zabiegów, pozwoleń i uzgodnień z PKP.

Stowarzyszenie zapowiada, że wystąpi do gminy Biała z wnioskiem o przejęcie torowiska i zrujnowanych budynków stacyjnych.
- Według moich informacji tylko samorząd może przejąć tory od PKP - mówi burmistrz Białej Arnold Hindera - Gminy nie stać na utrzymanie linii i całej kolejowej infrastruktury. Ale jeśli stowarzyszenie zadeklaruje, że zajmie się ich konserwacją i eksploatacją, że będzie o to dbać, jako gmina jesteśmy gotowi do rozmów.

- Kolej przekazuje takie linie nieodpłatnie - mówi Henryk Remisz - W Polsce są już przykłady stowarzyszeń, organizujących przejażdżki drezynami na nieczynnych liniach kolejowych. Wiele razy przedstawiciele władz, widząc dobrą zabawę na torach, obiecywali nam pomoc i potem o niej zapominali. Mam nadzieję, że tym razem nie skończy się na czczych obietnicach.

Jak na razie kolejowe zabawy są organizowane na Opolszczyźnie tylko dwa razy w roku. W lipcu w Białej i w sierpniu w Racławicach Śląskich. W miniony weekend kilkaset osób odwiedziło nieczynny na co dzień dworzec w Białej. Szczególną atrakcją był “maluch" z kołami wózka kolejowego z 1927 roku. Pojazd radzi sobie zarówno na drodze, jak i na szynach. W czasie wyścigów samorządowców w ręcznych drezynach wygrała reprezentacja Korfantowa przed Urzędem Marszałkowskim i gminą Biała. Wśród pań zwyciężyły reprezentantki Białej przed Głogówkiem i Lubrzą. Na miejscu była obecna letnia redakcja NTO i Radia Opole.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska