Kluczbork. Obwodnica południowa będzie gotowa za dwa lata

fot. Piotr Mazurczak
Południe, ulica Jagiellońska. Na razie taki widok to norma...
Południe, ulica Jagiellońska. Na razie taki widok to norma... fot. Piotr Mazurczak
Najwcześniej za dwa lata mieszkańcy będą mogli odetchnąć od tirów. W tym czasie władze gminy chcą dokończyć budowę południowej obwodnicy stolicy powiatu.

Brak obwodnicy to bez wątpienia najważniejszy problem komunikacyjny miasta. Dzisiaj tiry jadące drogami pomiędzy Opolem a Wrocławiem nie mają innej trasy jak tylko przez środek Kluczborka. Na dodatek trwający remont ulicy Katowickiej jeszcze bardziej komplikuje poruszanie się autem.

- Samo przejechanie z jednego końca rynku na drugi w godzinach szczytu trwa nawet kwadrans - narzeka Wanda Staniszewska, właścicielka renaulta clio. - To makabra, bo okrążenie całego centrum zajmuje kolejne 15 minut.

Bez względu na finał remontu ulicy Katowickiej, tiry będą mogły omijać Kluczbork najwcześniej za dwa lata. Cały czas trwa budowa trzeciego i ostatniego odcinka nowej obwodnicy miasta.

Droga łączy trasę krajową nr 45 przed Kuniowem z jezdnią w Ligocie Dolnej. Jest już wykonana w jednej trzeciej.
- Cały trzeci etap liczy blisko 4 tys. metrów - precyzuje Mirosław Birecki, rzecznik kluczborskiego magistratu. - Będzie kosztować ponad 10 mln. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska