Harcerze z ZHR obrazili się na starostę kluczborskiego

Fot. Materiały UM w Kluczborku
Zdjęcie z obchodów 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej
Zdjęcie z obchodów 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej Fot. Materiały UM w Kluczborku
Hufcowi Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej wystosowali do starosty Piotra Pośpiecha list otwarty.

Poszło o odpowiedź starosty na wcześniejszy list otwarty, autorstwa opozycyjnych radnych z klubu Wspólnota dla Rodziny.

Radni krytykowali starostę kluczborskiego Piotra Pośpiecha (PSL) za organizowanie uroczystości patriotycznych w czasie lekcji i w godzinach pracy.

- Przez to na uroczystościach jest mało osób, co jest kompromitujące - uważają radni prawicowej Wspólnoty dla Rodziny.

- Chcąc zapewnić frekwencję podczas świąt państwowych, nie będziemy dublować harcerzy z ZHR-u oraz sympatyków WdR-u, i wozić młodzieży na wycieczki w nagrodę za udział w świętach patriotycznych -odparł starosta kluczborski Piotr Pośpiech.

Na te słowa obrazili się harcerze z kluczborskiego hufca Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej.

Tym razem oni przysłali list otwarty do starosty Piotr Pośpiecha.

Oto treść listu:
Stanowisko Kluczborskich Hufców Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w sprawie wypowiedzi Starosty Kluczborskiego na łamach internetowego wydania ntoz dnia 31.08.2010 - Uroczystości 1 września powinny być po lekcjach.

Od paru lat dzięki inicjatywie instruktorów ZHR, a także zaangażowaniu naszych jednostek w znaczący sposób ożyły uroczystości patriotyczne w naszym mieście.

Poza starym schematem: msza św. i złożenie kwiatów pod pomnikiem Żołnierza Polskiego (w czym praktycznie nie uczestniczyła młodzież), na obchodach świąt narodowych pojawili się ułani, pokazy rycerskie, zabytkowe samochody wojskowe, konkursy dla dzieci i młodzieży, wojskowa grochówka, wystrzały z armat, turnieje w jeździectwie konnym, wystawy o żołnierzach wyklętych, filmy o tematyce historyczno-patriotycznej, pieśni patriotyczne i wiele innych.

Takie działania przyciągnęły na uroczystości wielu uczestników i co najważniejsze także ludzi młodych, uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych (ci ostatni ze szkół zarządzanych przez powiat), którzy poza obecnością potrafili upiększyć i ubarwić te obchody patriotycznymi rekwizytami, strojami i flagami narodowymi, o których dorośli już chyba zapomnieli.

Wielu kombatantów i uczestników gratulowało nam i dziękowało za takie ubogacenie świąt narodowych. Dziękował nam także sam Pan Starosta, więc po przeczytaniu jego aluzji i ironii skierowanej pod naszym adresem, tym bardziej jesteśmy zbulwersowani i nie potrafimy zrozumieć, co jest tego przyczyną.

Co do wyjazdów organizowanych dla uczniów uczestniczących w uroczystościach, to przypominamy, że to nie były zwykłe wycieczki w godzinach lekcji, tylko niezła lekcja historii w formie niedzielnego wyjazdu do Muzeum Powstania Warszawskiego.

Zarówno uczniowie, jak i ich nauczyciele, poświęcali swój wolny czas nie tylko uczestnicząc w obchodach, ale także biorąc udział w wyjeździe i im należałoby Panie Starosto podziękować, a może także zorganizować podobne wyjazdy, dla szkół powiatowych, a nie krytykować nie oferując nic w zamian.

Pragniemy także zauważyć, że nasi instruktorzy pracują zawodowo i studiują, a działania powyższe traktują jako służbę i w przeciwieństwie do starosty wykonują w czasie wolnym, nie dysponując oczywiście takimi możliwościami i środkami finansowymi jak starosta.

Na zakończenie podpowiadamy, że jednymi z najważniejszych metod wychowawczych są rywalizacja i przykład osobisty. Skoro starosta nie ma pomysłu jak poprawić frekwencję na obchodach, to może, niech nie krytykuje innych i sam da przykład, jak w wolnym czasie po godzinach pracy można czcić święta i rocznice narodowe.

Hufcowy
phm Michał Markowicz

Hufcowa
pwd Anna Sochacka

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska