W sobotę XI Jarmark Franciszkański w Opolu

fot. archiwum
fot. archiwum
Będziemy namawiać opolan, żeby zastanowili się nad tym, jak zmienić swoje życie, aby było bliższe naturze. Bo taki był św. Franciszek- uśmiecha się o. Hubert Zabłocki, gwardian klasztoru franciszkanów w Opolu.

Jarmark potrwa dwa dni, w sobotę (godz. 1300 - 18.00) oraz niedzielę (godz. 10.00 - 18.00).

- W tym czasie, jak co roku, zaplanowaliśmy występy na estradzie, zwiedzanie naszych budynków klasztornych i oczywiście tradycyjny poczęstunek - mówi gwardian.

W menu polecanym przez franciszkanów, jak zwykle znajdzie się chleb ze smalcem. - Przygotujemy kromki z 500 bochenków. Dla nikogo tego smakołyku nie zabraknie - zapewnia gwardian.

Będą też słodkie krówki-ciągutki świętego Franciszka oraz uzdrowicielski, przygotowywany przez braci, balsam kapucyński.

Dochód z festynu jak zwykle pójdzie na renowacje klasztoru.

- Kwestujemy na rzecz remontu dachu. Już udało nam się odrestaurować kościół. Teraz zajmujemy się kompleksem klasztornym. Musimy o niego dbać, bo to duma nie tylko nasza, ale i całego miasta - mówi gwardian.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska