Do wyborów równo miesiąc! Oto kandydaci na fotel prezydenta Opola. Sprawdź co obiecują

Artur  Janowski
Artur Janowski
Pięciu panów i jedna pani chce wziąć udział w wyścigu do fotela prezydenta Opola. Przez cztery najbliższe tygodnie będziemy ich pytać o to, jak zamierzają rozwiązywać najważniejsze problemy miasta.

Ryszard Zembaczyński (PO), Violetta Porowska (PiS), Tomasz Garbowski (SLD), Alojzy Drewniak (Razem dla Opola), a także Jarosław Kowalczyk (PSL) i Czesław Kaleński (niezależny) - ta szóstka zapowiada, że powalczy o nasze głosy, aby zdobyć najważniejsze stanowisko w ratuszu.

Faworytem jest Zembaczyński. Ma on za sobą już dwie kadencje, które wygrywał w I turze. Co najmniej o drugą turę chcą teraz z nim powalczyć inni kandydaci, wśród których największym zaskoczeniem jest Czesław Kaleński, nauczyciel sztuk walki o mocno utopijnym programie.

Aby ułatwić wybór czytelnikom nto, będziemy pytać wszystkich kandydatów o najważniejsze problemy i wyzwania, jakie stoją przed Opolem. Nasze pytania będą się ukazywały od poniedziałku do piątku aż do 19 listopada.

Jarosław Kowalczyk

Zarządzajmy ruchem
Największe rezerwy są w samym zarządzaniu ruchem. Na razie drogowcy wiedzą, że w mieście przybywa aut, ale badań, które by odpowiedziały, gdzie i kiedy ruch jest największy, wciąż Opolu brakuje.
Miasto powinno także szybko pomyśleć o elektronicznym systemie sterowania ruchem oraz o planowaniu robót drogowych, bo teraz to mocno kuleje.
Drugą kwestią jest przeorganizowanie ruchu i wprowadzenie np. większej ilości dróg jednokierunkowych.
Trzecia - równie ważna sprawa - to budowa kolejnych odcinków obwodnic. Miasto musi się pilnie wziąć za te zadania.

Tomasz Garbowski

Dyrektor musi odejść
Żeby poprawić ruch, trzeba zacząć od podstaw, a tą jest funkcjonowanie Miejskiego Zarządu Dróg. Jego dyrektor po totalnym zakorkowaniu miasta w tym roku, już dawno powinien podać się do dymisji. Uważam, że wciąż są spore rezerwy w zarządzaniu ruchem i inwestycjami drogowymi, które nie mogą się nakładać tak, jak choćby budowa dwóch wiaduktów w jednym roku.
Inwestycje, które odkorowałyby Opole to węzeł drogowy nad obwodnicą, a także poszerzenie tej drogi, bo po wprowadzeniu płatnej autostrady na pewno jeszcze przybędzie na niej samochodów.

Alojzy Drewniak

Zróbmy porządek
Po pierwsze trzeba zrobić porządek w Miejskim Zarządzie Dróg. Remonty muszą być planowane dużo wcześniej i przeprowadzane tak, aby kierowcy na nich nie cierpieli. Drugą kwestią jest lepszy nadzór nad wykonawcami, którzy często nie trzymają się terminów, a to powoduje spiętrzanie się problemów. Dzięki tym działaniom można by uniknąć tego, co spotkało nas w tym roku. Niezbędne inwestycje to budowa węzła drogowego nad obwodnicą, drugiej przeprawy na Zaodrze. Warto też wrócić do pomysłu szynobusu, który kursowałby pomiędzy dzielnicami a centrum.

Czesław Kaleński

Chcę trolejbusów!
Musimy postawić na komunikację zbiorową i to nie taką spalinową, ale na ekologiczne trolejbusy. Nie ma większego problemu, aby przerobić obecne autobusy, a także dokupić nowe wozy napędzane energią elektryczną. Miasto musi także powiedzieć zdecydowane "nie" dla ciężarówek wjeżdżających do centrum, a także dla osób, które chcą przejechać miasto jadąc do Katowic czy Wrocławia. Tranzyt "tak", ale tylko na obwodnicy. Ją trzeba rozbudowywać, a także wydłużać o kolejne odcinki. Opole może być miastem nie tylko bez korków, ale i bez dużej ilości spalin.

Ryszard Zembaczyński

Most przez Odrę
Nie rozwiążemy problemów w centrum bez budowy drugiego mostu przez Odrę. Jego brak uniemożliwia sterowanie ruchem i budowa mostu znalazła się w moim programie wyborczym. Nie jest przesądzone, gdzie on powstanie. Po uwagę brany jest rejon Pasieki i Bolko. O tym, które miejsce wybierzemy, zdecydują badania ruchu. Bardzo ciekawy dokument dostarczyła nam niedawno firma Trako. Zakłada m.in. zmianę organizacji ruchu w centrum oraz powstanie buspasów. Na ten temat odbędzie się jeszcze dyskusja w listopadzie, ale myślę, że jest tam wiele rozwiązań, które poprawią sytuację komunikacyjną w centrum.

Violetta Porowska

Zmiany w MZD
Zanim zabierzemy się za duże inwestycje drogowe, należy zreorganizować Miejski Zarząd Dróg. Nie może być tak, że drogowcy nie panują nad miastem i rozpoczynają remonty w jednym czasie.
Potrzebna jest nam osoba, która ogarnie całe miasto i jestem przekonana, że dobrym rozwiązaniem będzie inżynier ruchu. Czymś co pomoże jest także dodatkowa przeprawa przez Odrę, ale oprócz tego musimy postawić na komunikację zbiorową i ścieżki rowerowe. Dzięki temu część kierowców może zrezygnować z aut. Zdecydowanie powinniśmy natomiast zapomnieć o kolejce gondolowej, jako lekarstwie na korki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska