Oddział w opolskim szpitalu ginekologiczno-położniczym po remoncie

Redakcja
Paweł Stauffer
Na oddziale patologii noworodków i wcześniaków, który został dzisiaj otwarty, jest 10 dodatkowych miejsc. Wyposażenie jest luksusowe.

Przed remontem oddział był przepełniony. Miał tylko 20 miejsc, a leżało na nim po 26-29 małych pacjentów.

Było tak ciasno, że pielęgniarki musiały siedzieć na korytarzu. Tam odbywało się wypisywanie dokumentacji medycznej, stał sprzęt.

- Jest to oddział niezwykle ważny, gdyż trafiają tutaj dopiero co narodzone dzieci, w tym wcześniaki, będące często w stanie zagrożenia życia i wymagające intensywnej opieki - podkreśla Aleksandra Kozok, dyrektor szpitala. - Jego remont był dla nas priorytetem.

Oddział został powiększony dzięki włączeniu do niego pomieszczeń po byłej szkole rodzenia i przyszpitalnych poradniach, które rok temu zostały przeniesione do nowoczesnego pawilonu na dziedzińcu.

Na oddziale urządzono m.in. przestronny boks do intensywnej terapii wyposażony w nowoczesną aparaturę.

Wymienione zostały wykładziny i meble. Zmodernizowano kąciki umywalkowe, w których kąpie się niemowlaki.

Są eleganckie fotele, specjalnie przystosowane do karmienia niemowląt. W pokojach wiszą hamaki dla mam oraz ich dzieci.

Znalazło się miejsce na wc i szafki na ubrania dla rodziców, czego wcześniej nie było.

Pomieszczenia są kolorowe i radosne. Bez porównania poprawiły się warunki pracy dla personelu. Jest pokój socjalny, szatnie, prysznice.

Remont trwał 3,5 miesiąca. Kosztował (wraz z wyposażeniem) 2,7 mln złotych, z czego 2 mln złotych dał urząd marszałkowski, a resztę wyłożył szpital.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska