Uwaga pacjenci! Recepty na Opolszczyźnie tracą ważność

Redakcja
Tylko do 31 grudnia w aptekach na Opolszczyźnie będzie można wykupić leki refundowane, wypisane w starych książeczkach rumowskich. Od 1 stycznia obowiązywać będą inne blankiety.

Po Nowym Roku żadna apteka nieaktualnej recepty już nie przyjmie, bo Narodowy Fundusz Zdrowia nie zrekompensuje jej kosztów refundacji za wydane leki. Pacjent lekarstwa przepisane na starym druku będzie mógł wykupić jedynie pod warunkiem, że zapłaci za nie sto procent.

- Od razu jednak zaznaczam, że Opolanie, którzy są ubezpieczeni, nie powinni się o nic martwić - uspokaja Roman Kolek, zastępca dyrektora ds. medycznych opolskiego oddziału NFZ. - Lekarz ma obowiązek wypisać choremu receptę na białym blankiecie, spełniającym określone wymogi. On wie, o jakie druki chodzi i musi je mieć w gabinecie. O zaopatrzenie w nie przychodni i szpitali powinni przede wszystkim zadbać dyrektorzy tych placówek. Żaden pacjent nie może być odesłany z kwitkiem z powodu braku książeczki RUM, wszystko jedno nowej czy starej. A jeśli taki fakt zaistnieje, należy nas natychmiast o tym powiadomić.

Stare książeczki RUM przestają obowiązywać od 1 stycznia 2011 r., bo traci ważność numeracja umieszczona pod kodem kreskowym. Zaktualizowana rozpoczyna się od cyfr 08.

Część Opolan zdążyła już stare książeczki wymienić na nowe. Wielu jednak - z powodu olbrzymich kolejek albo braku papieru w punktach wydawania tych druków - wymiany nie zrobiło. Dodatkowo pacjenci są zdezorientowani, bo otrzymują sprzeczne komunikaty...

O szczegółach czytaj we środowym, papierowym wydaniu NTO

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska