Ogień spowodowało zwarcia instalacji elektrycznej w magazynie na terenie jednej z hurtowni.
Gdy w sobotę strażacy przyjechali na miejsce paliły się już meble oraz dwie palety, na których składowano pojemniki z koncentratem chmielowym.
Podczas ewakuacji zniszczonych opakowań na zewnątrz obiektu któraś z puszek pękła i dlatego jeden z ratowników doznał niegroźnych oparzeń reki.
Akcję gaśniczą zakończono po niespełna dwóch godzinach.
Strat spowodowane pożarem oszacowano na 270 tys. zł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?