Opozycja otwarcie krytykuje takie posunięcia władz powiatu.
- Wyliczyliśmy, że ten etat będzie kosztował w skali roku od 100 do 150 tys. zł i to będą pieniądze z kieszeni podatników - mówi Tadeusz Konarski, radny z KWW Porozumienie Samorządowe. - Powiat stać na taki wydatek?
Konarski wylicza, że za te pieniądze można by np. utrzymać 3 etaty pielęgniarek czy wyposażyć 4 szkolne pracownie komputerowe. Opozycja przedstawiła swój projekt uchwały, który zakładał powołanie 5 członków zarządu tak, aby każde z ugrupowań obecnych w radzie miało swojego reprezentanta. Projekt jednak nie przeszedł.
Starosta Piotr Pośpiech wyjaśnia, że był zwolennikiem trzyosobowego zarządu w składzie: starosta, wicestarosta i etatowy członek. Rozmowy koalicyjne podyktowały jednak inne rozwiązanie i zarząd jest czteroosobowy.
Zdaniem Pośpiecha zatrudnienie Artura Nowaka usprawni działanie zarządu, bo obecność na miejscu czyli w starostwie trzech z czterech członków pozwoli w każdej chwili zwołać zarząd i podjąć prawomocną decyzję.
- Ponadto związanie kogoś umową o pracę oznacza zajmowanie się sprawami powiatu każdego dnia, pełną odpowiedzialność za powierzone obowiązki i dyspozycyjność - tłumaczy Pośpiech. - A tego nie można wymagać od nieetatowego członka.
Artur Nowak zostanie zatrudniony na prawach wicestarosty. Przejmie na siebie część obowiązków związanych z nadzorem nad urzędowymi wydziałami i podległymi starostwu jednostkami.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?