Otmuchów ma szansę przejąć niszczejące obiekty PKP

Klaudia Bochenek
Torów kolejowych gmina wprawdzie nie przejmie, ale same budynki, a szczególnie droga, już cieszą burmistrza Jana Woźniaka.
Torów kolejowych gmina wprawdzie nie przejmie, ale same budynki, a szczególnie droga, już cieszą burmistrza Jana Woźniaka. Klaudia Bochenek
- Wszystko wskazuje na to, że wkrótce będziemy mogli zająć się tymi rozlatującymi się budynkami i ulicą Kolejową - cieszy się burmistrz Jan Woźniak.

Burmistrz spotkał się z przedstawicielami PKP i rozmawiał o ewentualnym przejęciu przez gminę części majątku spółki.

Za drogę, czyli ulicę Kolejową, trzeba będzie kolei zapłacić. Od wyznaczonej kwoty Otmuchów będzie mógł jednak odliczyć sobie wszelkie koszty, jakie poniósł na remonty, asfaltowanie, uzbrajanie, modernizację chodników. Przejęcie drogi mogłoby nastąpić jeszcze w tym roku.

- Cała reszta, poza peronami i szynami, zostanie nam przekazana nieodpłatnie. Z dokumentacją musimy wstrzymać się do przyszłego roku, gdyż PKP musi uporządkować i wycenić swoje obiekty - tłumaczy burmistrz Woźniak.

Co gmina zrobi ze zniszczonymi budynkami? Te nienadające się kompletnie do użytku zostaną wyburzone. - A kilka na pewno uda się zagospodarować - dodaje burmistrz.

W największym, przy bocznicy, na górze pozostaną mieszkania, a dół będzie można wyremontować i przeznaczyć na salę widowiskową, miejsce spotkań dla młodzieży. W mniejszych budynkach powstaną mieszkania dla potrzebujących.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska