W soboty w Opolu nie będzie już strefy parkowania

archiwum
archiwum
Ratusz chce zmienić zasady parkowania w centrum miasta. Pewne jest, że w soboty nie trzeba będzie płacić. Być może strefa będzie też krócej obowiązywać od poniedziałku do piątku.

W październiku wygasa umowa na prowadzenie strefy pomiędzy miastem a firmą P&P, która od lat administruje parkomatami.

Wprawdzie Miejski Zarząd Dróg dopiero przygotowuje się do przetargu, ale już wiemy, że od jesieni zasady parkowania w strefie będą inne.

- Doszliśmy do wniosku, że sobota powinna być bezpłatna, podobnie jak niedziela - mówi prezydent Ryszard Zembaczyński. - Tak szczerze mówiąc, chcieliśmy tę zmianę wprowadzić już w tym roku, ale okazuje się, że umowa, jaka nas wiąże z P&P, na to nie pozwala.

Bezpłatna sobota ma zachęcić opolan do częstszego odwiedzania centrum miasta w weekendy. To również ukłon w stronę studentów zaocznych, którzy od lat nie potrafili zrozumieć, że w soboty trzeba było płacić za parkowanie, a w niedzielę już nie.

- Zdaję sobie sprawę, że opolanom mieszkającym obok uczelni ten pomysł może się nie spodobać, ale idzie demograficzny niż i musimy zrobić wszystko, aby studenci chcieli się uczyć w Opolu - podkreśla Zembaczyński.

Kolejną zmianą ma być krótszy czas obowiązywania strefy od poniedziałku do piątku. Dziś kierowcy muszą płacić od godziny 8 do 18.

- Chciałbym, aby ten czas był krótszy o godzinę, może nawet dwie - zdradza Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent, i tłumaczy: - Celem strefy jest rotacja na miejscach parkingowych, ale w mojej ocenie późnym popołudniem obłożenie miejsc parkingowych w strefie nie jest już duże.

W ratuszu myślą także o tym, aby niepełnosprawni mogli parkować bezpłatnie nie tylko na kopertach namalowanych na chodnikach.
- Nie mogę zapewnić, że ten pomysł na pewno przejdzie, ale pracujemy nad nim - mówi Zembaczyński.

Drugi z pomysłów, nad którym na razie pracuje ratusz, to przekazanie prowadzenia strefy Zakładowi Komunalnemu, czyli miejskiej spółce. Nie wydaje się jednak, aby to było realne, biorąc pod uwagę, że parkomaty są własnością firmy P&P i trzeba byłoby je od niej odkupić.

- Nie mamy natomiast planów ani chęci, aby ze strefy rezygnować - podkreśla wiceprezydent Wiśniewski. - Nie ma również tematu podwyższania opłat i poszerzania terenu strefy, której obszar i tak jest już duży.

Prezydent Zembaczyński dodaje, że urząd jest otwarty na inne propozycje usprawnienia strefy parkowania.

- Jeśli ktoś ma pomysł, może zgłosić go w urzędzie miasta - mówi Zembaczyński. - Jedno nie wchodzi jednak w rachubę. Nie zamierzamy likwidować strefy. Taki pomysł, który już kilka razy pojawiały się ze strony radnych, z góry odrzucam.

Przypomnijmy, że rocznie miasto ma ze strefy kilka milionów zysku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska