Karol Cebula: - Ten koncert nie był dla mnie

Redakcja
Karol Cebula (z prawej) i Krystian Kobyłka.
Karol Cebula (z prawej) i Krystian Kobyłka. Sławomir Mielnik
- To nie ja jestem najważniejszy, ale kwesta na rzecz hospicjum - podkreślał dziś Karol Cebula, którego 80. urodziny stały się pretekstem do zorganizowania koncertu w opolskiej szkole muzycznej.

Dla Karola Cebuli, przedsiębiorcy, samorządowca oraz mecenasa kultury i filantropa, zagrali dziś opolscy filharmonicy pod batutą Bartosza Żurakowskiego.

- Ale to nie ja jestem najważniejszy, ale kwesta na rzecz domowego Hospicjum dla Dzieci w Opolu - podkreślał Karol Cebula, który obchodzi 80. urodziny. - Zapraszam już za 20 lat na kolejny koncert w szkole muzycznej. Nie ma szans, abym go odpuścił.

Na koncercie był m.in. Krystian Kobyłka, dyrektor Teatru Lalki i Aktora w Opolu, który życzył jubilatowi dużo zdrowia i wytrwałości w tym, co robi dla dla innych ludzi.

- Pan Karol pomaga także nam, ale mało kto wie, że to dzięki niemu udało się przed 10 laty reaktywować Strzeleckie Spotkania Amatorskich Teatrów Lalek - opowiadał Krystian Kobyłka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska