Prezydent Opola zwolnił sekretarz miasta Jolantę Cisek

www.opole.pl
Jolanta Cisek.
Jolanta Cisek. www.opole.pl
Jolanta Cisek - która pracowała w ratuszu o d 9 lat - otrzymała dziś wypowiedzenie. Wielu urzędników odetchnie.

- Pani Cisek otrzymała trzymiesięczne wypowiedzenie i pracę skończy 31 października - potwierdza prezydent Ryszard Zembaczyński. - Chcę, aby nadal z nami pracowała, aż znajdziemy jej następcę. Nie zamierzam mówić o szczegółowych powodach mojej decyzji. Jako prezydent mam prawo dobierać sobie współpracowników.

Cisek pracowała w ratuszu 9 lat. Była uważana za żelazne zaplecze prezydenta. Urzędnicy - choć nigdy nie mówili tego publicznie - bardzo na nią narzekali.

Spory pomiędzy Cisek a skarbniczką miasta czy byłą naczelniczką wydziału organizacyjnego były tajemnicą poliszynela.

- W wielu sprawach trudno było się porozumieć z sekretarzową, a ludzi zwalniała w taki sposób, że teraz niewielu będzie jej żałować - opowiadają pracownicy ratusza.

Prezydent pytany o powody swojej decyzji unika odpowiedzi.

- Gdyby pani sekretarz nie była zdolna do administrowania urzędem, to nie miałaby trzymiesięcznego wypowiedzenia - przekonuje Zembaczyński. - Myślę, że i tak należą się jej słowa uznania. Pracować przez 9 lat na takim stanowisku to sztuka.

Zembaczyński powiedział portalowi nto, że nie wyklucza kolejnych ruchów kadrowych w ratuszu.

Przypomnijmy, że z urzędu miasta zostali zwolnieni dwaj wiceprezydenci, a potem odszedł też rzecznik prezydenta oraz naczelniczka wydziału organizacyjnego.

Pracownicy ratusza spodziewają się, że Cisek nie będzie chciała pracować do czasu powołania nowego sekretarza. Niebawem idzie na urlop, a potem może się np. rozchorować.

Cisek nie chciała z nami rozmawiać. Stwierdziła tylko, że nie odpowie na żadne pytanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska