Chłopak kazał dziewczynie usunąć ciążę

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
20-letni Marek P. z Turawy uzgodnił z prokuratorem karę pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata.

Marek P. spotykał się ze swoją dziewczyną od dwóch lat, kiedy ta powiedziała mu, że jest w ciąży. Wiadomość o tym, że zostanie ojcem nie ucieszyła go. Uważał, że są zbyt młodzi, by mieć dzieci.

Dwa dni potem, zaczął nakłaniać dziewczynę do aborcji. Jak wynika z aktu oskarżenia, najpierw sugerował, by zabieg przeprowadziła u ginekologa. Okazało się jednak, że to zbyt drogie.

- Wtedy przez portal internetowy kupił tabletki poronne, dał je dziewczynie i namawiał do ich zażycia - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu. - Warto dodać, że sprzedaż tych tabletek w Polsce jest zabroniona, a w sprawie wprowadzenia ich do obrotu, toczy się odrębne postępowanie.

Dziewczyna oskarżonego nie zgodziła się jednak na usunięcie ciąży i poinformowała policję o tym, że jej chłopak namawia ją do aborcji. Marek P. został zatrzymany i przyznał się do winy.

Ponieważ okoliczności popełnienia przestępstwa nie budzą wątpliwości, a postawa oskarżonego wskazuje na to, że zrozumiał swoją winę, prokurator zaproponował skazanie go bez przeprowadzenia procesu.

- Zaproponowany wyrok to sześć miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, 1000 zł grzywny oraz dozór kuratora - wyjaśnia Ewa Kosowska-Korniak.

Teraz musi się na to zgodzić sąd.

Wniosek będzie rozpoznawany w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Opolu. Zgodnie z kodeksem karnym za nakłanianie do aborcji grozi nawet do 3 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska