Opole ma już projekt budżetu na 2012 rok

Artur  Janowski
Artur Janowski
Aż 677 milionów złotych będzie mieć do wydania Opole w 2012 roku. Przyszłoroczny plan wydatków ma być większy od tegorocznego i to mimo kryzysu, przed którym stale ostrzega ratusz.

Radni otrzymali właśnie pierwszą przymiarkę do przyszłorocznego budżetu. I choć na ostatniej sesji rady skarbnik miasta Anna Jędrzejak przygotowywała radę na trudne czasy, to po budżecie miasta na 2012 rok na razie ich nie widać.

Po pierwsze założono, że Opole będzie mieć do dyspozycji ponad 677 mln złotych i jest to więcej o ponad 2,7 mln, niż mamy w aktualnym budżecie.

Wzrost jest planowany, mimo że w tym roku wpływy z podatków, jakie miasto otrzymuje z budżetu państwa, są niższe, niż pierwotnie zakładano. Różnica na minus to około 10 mln zł.

- Do końca roku ta różnica powinna być znacznie mniejsza, z kolei plan na przyszły rok opieramy na wskaźnikach, które otrzymujemy z Ministerstwa Finansów - tłumaczy Anna Jędrzejak, skarbnik miasta. - Stąd założenie, że wzrosną wpływy z podatku PIT, sami także planujemy podwyższenie miejskich podatków, choć w taki sposób, aby były one znośne dla mieszkańców.

Na razie o szczegółach podwyżek skarbnik nie mówi, wiemy jednak, że ratusz znów spróbuje przekonać radnych do wprowadzenia opłaty za posiadanie psa. Przypomnijmy, że poprzednia rada miasta z niej zrezygnowała, tłumacząc, że nie warto bawić się w podatek, z którego wpływy są minimalne, a poza tym i tak nie wpływają na to, że psich odchodów jest na naszych ulicach mniej.

- Pamiętamy opinię radnych, ale uważam, że obowiązkiem urzędników jest szukać dodatkowych źródeł dochodu, w tym wprowadzenie opłaty za posiadanie psa - przekonuje Jędrzejak.

Bez względu na to, czy opłata będzie wprowadzona, w przyszłorocznym budżecie znalazło się kilka dużych inwestycji.

- Dwie z nich są kolosalne, chodzi o węzeł nad obwodnicą w rejonie skrzyżowania z ulicą Sobieskiego oraz kryta pływalnia na Politechnice Opolskiej - mówi Jędrzejak.

Nieco mniejsze to kontynuacja przebudowy ulicy Oświęcimskiej oraz budowy centrum kongresowo-wystawienniczego na ulicy Wrocławskiej, które powinno być gotowe w 2012 roku. Ruszyć ma również budowa sieci światłowodowej w centrum miasta.

Znaleziono pieniądze także na mniejsze przedsięwzięcia, takie jak pierwsza wypożyczalnia rowerów, remont parku na wyspie Bolko czy budzący kontrowersje projekt drogi oraz nowego mostu przez Odrę (nie jest jednak wskazany wariant, który ma zostać zrealizowany). Łącznie na inwestycje planuje się wydać aż 141 mln zł.

- Generalnie kierowaliśmy się zasadą, że pierwszeństwo w budżecie mają projekty posiadające dofinansowanie unijne - tłumaczy Jędrzejak. - Dlatego w ostatniej chwili wypadł nam projekt remontu i przebudowy Teatru Lalki i Aktora. Na razie miasta nie stać na realizację tego projektu.

Jędrzejak podkreśla, że choć sprawa teatru stała się głośna, to w budżecie nie ma też innych inwestycji, o które wnioskowali mieszkańcy czy radni.

O tym dlaczego nadal skarbnik miasta wciąż boi się o finanse Opola i kiedy poznamy ostateczny kształt przyszłorocznego budżetu we wtorkowym wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska