Celnicy i funkcjonariusze straży granicznej skontrolowali placówkę w czwartek.
Znaleźli kilkadziesiąt plastikowych butelek bez oznaczeń zawierających 59 litrów spirytusu pochodzącego prawdopodobnie z nielegalnej rozlewni.
W sklepie było też 17 litrów wódki, 840 paczek papierosów i 40 kg tytoniu z naklejonymi nieaktualnymi banderolami (nawet z 2003 roku).
Okazało się, że właściciel handlował też innymi nielegalnymi wyrobami. Rzeczy, które zostały zabezpieczone, są warte 23 tysiące złotych.
Służba Celna prowadzi w tej sprawie dalsze czynności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?