Ratusz oszczędza. Mniej pieniędzy na teatr, bibliotekę i NCPP

Archiwum
Może zabraknąć pieniędzy na działanie Narodowego Centrum Polskiej Piosenki.
Może zabraknąć pieniędzy na działanie Narodowego Centrum Polskiej Piosenki. Archiwum
- W naszym przypadku planowana dotacja nie pozwoli na normalne funkcjonowanie jednostki - alarmuje Rafał Poliwoda, dyrektor Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu.

Większość dyrektorów instytucji kultury była mocno zaskoczona, gdy obejrzała wstępny projekt budżetu miasta na 2012 rok.

Okazuje się, że dla każdej zaplanowano mniejszą dotację niż oczekiwali szefowie jednostek.

I tak np. dla Narodowego Centrum Polskiej Piosenki zamiast 2,1 mln zł zarezerwowano tylko 1,49 mln (to pieniądze na utrzymanie obiektów i pracowników).

Z kolei w przypadku biblioteki zamiast 3,8 mln zł zapisano sumę o 400 tys. zł niższą.

Planowane cięcia budżetowe dotknęły także Teatr Lalki i Aktora, Galerię Sztuki Współczesnej oraz w najmniejszym stopniu raczkujące nadal Muzeum Polskiej Piosenki.

- W naszym przypadku przyjęcie takiego poziomu dotacji nie pozwoli na normalne funkcjonowanie jednostki, nie zabezpiecza nawet wszystkich wydatków na funduszu płac - alarmuje Rafał Poliwoda, dyrektor NCPP. - Nowy amfiteatr jest droższy w utrzymaniu niż jego poprzednik, musimy też zatrudniać nowych ludzi. Jestem przekonany, że prędzej czy później dotacja będzie zwiększona. Nie wyobrażam sobie innej sytuacji...

Jak sprawdziliśmy, w pierwszych planach budżetowych na 2012 rok największe cięcia dotyczą właśnie wydatków na kulturę.

Dla porównania budżet na oświatę ma być zwiększony wobec 2011 roku o 17 mln zł.

Dorota Michniewicz, naczelnik wydziału kultury i sportu w urzędzie miasta przyznaje, że przyszłoroczny plan wydatków na kulturę wygląda bardzo słabo.

- Brakuje pieniędzy nie tylko dla jednostek, ale i na imprezy, np. na trzeci dzień festiwalu - mówi Michniewicz.

Naczelnik już rozmawiała z prezydentem na temat zagrożeń, które niosą planowane cięcia. Na razie jednak nie ma decyzji o zmianie przyszłorocznego planu budżetu, co nie oznacza jednak, że w przyszłości do zwiększenia dotacji nie dojdzie.

Anna Jędrzejak, skarbnik miasta przyznaje, że pieniądze planowane na kulturę są mniejsze ale...

- Szefowie jednostek powinni wykazywać się pomysłami i większą kreatywnością jeśli chodzi o pozyskiwanie dodatkowych dochodów - mówi Jędrzejak. - W ostatnich latach wybudowaliśmy nowe, piękne obiekty i pora je lepiej wykorzystać. Zdaję sobie sprawę, że obecny poziom dotacji nie podoba się wielu dyrektorom, ale zapewniam, że niezadowolonych jest więcej. Rok 2012 będzie wyjątkowo trudny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska