Opolskie Przewozy Regionalne likwidują pociągi

Redakcja
W grudniu z rozkładu  wypadnie 8 pociągów PR.  Co będzie od stycznia 2013 roku,  tego nie wie nikt.
W grudniu z rozkładu wypadnie 8 pociągów PR. Co będzie od stycznia 2013 roku, tego nie wie nikt. Sławomir Mielnik
Władze województwa opolskiego mają dość dopłacania do Przewozów Regionalnych. Spółka pójdzie więc do likwidacji w 2013, na razie ogranicza kursy.

O tym, jak dokładnie ma wyglądać działanie spółki Przewozy Regionalne, jeszcze nie wiadomo, ale pewne jest, że zmiany muszą nastąpić. Nie tylko opolski samorząd ma już dosyć dopłacania do firmy, której zadłużenie wynosi dziś już 750 mln zł. Na dofinansowanie Przewozów Regionalnych w przyszłym roku nasze województwo musi wydać aż połowę swoich dochodów.

- Kiedy w 2008 roku samorządy przejmowały spółkę, miała być oddłużona. Do tej pory nie została. Do tego dochodzi spadek dochodów budżetu województwa, no i podwyżki dla pracowników kolei, które będą nas kosztować dodatkowe 4 mln zł - wylicza Tomasz Kostuś, wicemarszałek województwa opolskiego. - Spółka jest w fatalnej kondycji finansowej, a marszałkowie nie mają pieniędzy, żeby co rok dopłacać do niej coraz więcej.

W czasie ostatniego konwentu marszałków powołano więc zespół, który pod kierownictwem marszałka województwa śląskiego ma wypracować koncepcję zmian związanych z losem spółki Przewozy Regionalne.

- To na razie tylko przymiarki, ale bierze się pod uwagę podział spółki na trzy, cztery, duże grupy spółek, w których opolski zakład znalazłby się razem z np. śląskim, dolnośląskim i wielkopolskim. Będziemy się zastanawiać także nad utworzeniem własnych kolei wojewódzkich, tak jak zrobiono to w województwie śląskim - mówi Tomasz Kostuś.

Planów władz województwa opolskiego nie komentuje szef Opolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
- Nie znam żadnych szczegółów, zresztą zespół, który ma je opracować, dopiero rozpoczął pracę. My skupiamy się na bieżącej działalności i jak najlepszym wywiązywaniu z umowy, którą podpisaliśmy z zarządem województwa. Teraz negocjujemy kontrakt na przyszły rok i to jest dla nas najważniejsze - mówi Sylwester Brząkała, dyrektor opolskiego zakładu.

Oszczędności na kolei jeszcze w tym roku odczują pasażerowie.

Od 11 grudnia wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Zniknie z niego osiem połączeń na najbardziej uczęszczanych trasach.

Wypadną po dwa połączenia z Opola do Strzelec Opolskich, Zawadzkiego, Brzegu oraz na linii Kluczbork - Wrocław.

- Znacznie zmniejszy się także liczba pociągów jeżdżących w weekendy i święta, czyli w pierwszy dzień Bożego Narodzenia i Wielkanocy, bo z naszych obserwacji wynika, że w tym czasie składy jeździły niemal puste - zapowiada Grzegorz Szymański, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Opolskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska