Po alkoholu, bez prawa jazdy, spowodował wypadek. Usłyszał wyrok

Archiwum
Archiwum
8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata, dozór kuratora i 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - taki wyrok za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu usłyszał 21-letni Mariusz D. z Opola.

- Ta sprawa powinna być dla wszystkich przestrogą, jak postępować się nie powinno - mówi sędzia Piotr Wieczorek z Sądu Rejonowego w Opolu. - Ojciec daje samochód synowi, który jest pod wpływem alkoholu i nie ma prawa jazdy. To przykład nieodpowiedzialności.

Do zdarzenia doszło w maju tego roku. Jak wynika z akt sprawy 17-letni Patryk O. pod jednym z opolskich sklepów spotkał Mariusza D. Tam kupili piwo i poszli do domu oskarżonego, gdzie je wypili.

W mieszkaniu był też ojciec Mariusza D. - W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat alkoholu - mówił na przesłuchaniu Patryk O. - Ojciec Mariusza powiedział, żebyśmy poszli do sklepu po alkohol.

Mariusz D. zaproponował, że pojadą autem. Mężczyzna zgodził się. Dał mu kluczyki i dowód rejestracyjny, mimo tego, że syn był pod wpływem alkoholu i... nie miał prawa jazdy.

Na ul. Fabrycznej prowadzony przez Mariusza D. fiat punto wpadł w poślizg, zjechał na chodnik i najpierw uderzył w mur, a potem w latarnię. Patryk O., który był pasażerem, złamał nogę. Przeszedł dwie operacje. Kierowca miał obrażenia głowy.

Podczas badania alkomatem okazało się, że Mariusz D. miał ponad 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska