Do zatrzymania 21-latka doszło 26 grudnia przed godz. 23.
Policjanci pojechali do mieszkania mężczyzny, wezwani przez jego o 2 lata młodszą konkubinę, która zgłosiła awanturę domową.
Z relacji kobiety wynikało, że mężczyzna uderzył ją kilkakrotnie.
Podczas interwencji okazało się, że 21-latek ma przy sobie10 gramów marihuany.
Gdy policjanci weszli do mieszkania, próbował pozbyć się narkotyku, wyrzucając woreczek przez okno. Funkcjonariusze znaleźli jednak i zabezpieczyli marihuanę, a zatrzymany przyznał się do jej posiadania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?