'Polskie obozy koncentracyjne'. Ten film wywoła burzę

Artur  Janowski
Artur Janowski
- To były obozy odosobnienia, przetrzymywania, a mówienie o nich "polskie obozy koncentracyjne" jest haniebną manipulacją - przekonywał dziś Michał Nowak, opolski radny Solidarnej Polski.
- To były obozy odosobnienia, przetrzymywania, a mówienie o nich "polskie obozy koncentracyjne" jest haniebną manipulacją - przekonywał dziś Michał Nowak, opolski radny Solidarnej Polski. Artur Janowski
W czwartek w Katowicach pokazano film dokumentalny który sugeruje, że w Łambinowicach istniał polski obóz koncentracyjny. Na projekcję, zorganizowaną przez Muzeum Śląskie i Ruch Autonomii Śląska, zareagowała dziś Solidarna Polska.

Film "Polskie obozy koncentracyjne" to dokument poświęcony ofiarom represji komunistycznych i obozom, które powstały na terenie Śląska od końca II wojny światowej.

- To były obozy odosobnienia, przetrzymywania, a mówienie o nich "polskie obozy koncentracyjne" jest haniebną manipulacją - przekonywał dziś Michał Nowak, opolski radny Solidarnej Polski. - Gdy takie określenie pojawiało się w prasie zagranicznej, to nasi ambasadorzy zawsze interweniowali i przyznawano im rację, a używanie takich słów było piętnowane.

W sprawie filmu i pokazu SP napisała list do... premiera Donald Tuska. A to dlatego, że pokaz firmował Ruch Autonomii Śląska który w województwie śląskim jest w koalicji z Platformą Obywatelską.

Więcej o tej kontrowersyjnej sprawie w sobotnim wydaniu Nowej Trybuny Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska