Konieczność reorganizacji szkół w mieście zapowiadał wcześniej burmistrz Jarosław Tkaczyński.
- Co roku w pierwszych klasach mamy ok. 70 uczniów. To wystarczy na jedną szkołę, a mamy w mieście trzy - dodaje Jarosław Tkaczyński.
Praszkowskie szkoły podstawowe to:
"Dwójka" na ul. Bocznej (w Zawiśnie),
"Trójka" na ul. Fabrycznej,
"Czwórka" na ul. Styczniowej.
Likwidacji najbardziej bali się uczniowie i nauczyciele ze szkoły podstawowej nr 2 i nr 3.
Burmistrz Tkaczyński zwołał wspólne posiedzenie wszystkich komisji, aby wysondować, co o planach kolejnych cięć w szkołach myślą radni. Dowiedział się, że nie zagłosują za likwidacją.
- Za taką uchwałą byłoby najwyżej 3-4 radnych, dlatego poprzestajemy na zeszłorocznej restrukturyzacji w oświacie - mówi Tkaczyński. - Likwidacja jednej szkoły podstawowej w mieście dałaby nam 100-200 tys. zł oszczędności. Radni uznali, że to za małe oszczędności, a protesty społeczne byłyby zbyt duże.
Zaniepokojeni rodzice już zwoływali zebrania i zapowiadali, że będą protestować przeciwko likwidacji szkół podstawowych w Praszce.
W ubiegłym roku wiejskie szkoły w Ganie, Kowalach, Przedmościu i Wierzbiu okrojono do trzyklasowych, zlikwidowano także jedną klasę w gimnazjum w Praszce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?