Przypomnijmy:
We wtorek o godz. 7.40 renault megane, którym pięcioro uczniów z Mokrska i Ożarowa jechało na lekcje, na zakręcie w Wierzbiu (gm. Praszka) wpadło w poślizg i zderzyło się czołowo z toyotą.
Dwie osoby: 18-letnia kierująca i 16-letni pasażer zginęły na miejscu.
Ciężko ranne są trzy pozostałe 18-letnie dziewczyny. Dwie przebywają w szpitalu w Wieluniu, jedna w Oleśnie. Wszystkie leżą na intensywnej terapii.
- Stan pacjentek jest ciężki, ale stabilny - mówi Bożena Łaz, dyrektor szpitala w Wieluniu. - Jedna z nich z powodu urazów wewnętrznych przeszła wczoraj operację. Dalsze zabiegi też nie są wykluczone.
Jako ciężki, ale stabilny stan trzeciej 18-latki określa także Andrzej Łucki, wicedyrektor szpitala w Oleśnie.
- Wczoraj ze względu na urazy wielonarządowe przeszła operację, została wybudzona, jest przytomna - informuje Andrzej Łucki. - Pacjentka ma też złamania ręki i nogi.
Policja potwierdziła, że 16-letni chłopak, który zginął w wypadku, był autostopowiczem. W chwili wypadku siedział na tylnym siedzeniu.
Wstępne hipotezy mówią, że przyczyną wypadku mogła być nadmierna prędkość.
W miejscu, gdzie doszło do wypadku, jest ograniczenie do 70 km/h.
- Przyczyny wypadku ustali biegły, który odtworzy przebieg całego zdarzenia i odpowie na pytanie, dlaczego renault megane zjechało na przeciwny pas wprost pod inny samochód - mówi Tomasz Kubicki, komendant powiatowy policji w Oleśnie.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?