Włoska firma budująca centrum wystawienniczo-kongresowe zbankrutowała

Redakcja
Centrum to wart ponad 25 milionów złotych nowoczesny obiekt, powstający przy ulicy Wrocławskiej, który w przyszłości ma częściowo zastąpić Okrąglaka.
Centrum to wart ponad 25 milionów złotych nowoczesny obiekt, powstający przy ulicy Wrocławskiej, który w przyszłości ma częściowo zastąpić Okrąglaka. Sławomir Mielnik
Opole ma problem. Nie wiadomo kto i kiedy, dokończy jedną z najważniejszych miejskich inwestycji.
Już w połowie ubiegłego roku opóźnienie na budowie oceniane było na miesiąc. Wówczas Silviano Martinelli, dyrektor generalny Omicron's, przekonywał urzędników ratusza, że poślizg wynika z  problemów ze znalezieniem dobrego podwykonawcy do  specjalistycznych prac. Teraz - jak przyznają w ratuszu - Włosi tłumaczą się podobnie.

Centrum Wystawienniczo-Kongresowe w Opolu ma coraz większy poślizg

Centrum to wart ponad 25 milionów złotych nowoczesny obiekt, powstający przy ulicy Wrocławskiej, który w przyszłości ma częściowo zastąpić Okrąglaka.

Inwestycja, współfinansowana z pieniędzy unijnych, a budowana przez włoską firmę, miała być zakończona pod koniec maja. To już jednak nierealne.

Kilka dni temu do urzędu miasta wpłynęło pismo z informacją, że w włoskiej firmie nie ma prezesa, ale... komisarz sądowy, a sam wykonawca jest w upadłości. Na dodatek robotnicy opuścili w tym tygodniu budowę.

- Z pisma, jakie otrzymaliśmy, wynika, że wykonawca nie jest w całkowitej upadłości, ale ma możliwość porozumienia się z wierzycielami - informuje Krzysztof Kawałko, zastępca prezydenta. - Dlatego komisarz sądowy przyjeżdża w przyszłym tygodniu do Polski, aby z nami porozmawiać. Pisemnie deklaruje, że chce dokończyć inwestycję. Trudno dziś powiedzieć jak będzie. Jesteśmy przygotowani na każdy wariant.

O tym jakie to warianty więcej w czwartek w Nowej Trybunie Opolskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska