Prokuratura w Prudniku zarzuca Robertowi C. między innymi kolekcjonowanie dziecięcej pornografii.
W czasie przeszukania w domu oskarżonego policjanci znaleźli na dysku jego komputera 727 zdjęć i 32 filmy z dziecięcą pornografią. Według śledczych są dowody, że kolekcjonował i oglądał te pliki od 2008 roku.
Mężczyzna ma też postawiony drugi, znacznie poważniejszy zarzut - dokonania innych czynności seksualnych z trzyletnim dzieckiem, które pozostawało pod jego opieką.
Do zdarzenia miało dojść w 2008 roku, a oskarżony miał je sam sfilmować telefonem komórkowym. Śledczym nie udało się jednak odzyskać nagrania.
Świadek, który w śledztwie zeznał, że widział ten film, następnie odmówił składania zeznań ze względu na bliskie związki z oskarżonym.
Istnienie filmu potwierdza drugi świadek, które jednak tylko słyszał o nagraniu. Jeśli sąd potwierdzi zarzut, Robertowi C. grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?