Opolanie uczczą ofiary ludobójstwa na kresach

TMLiKP-W, oddział w Kędzierzynie-Koźlu
Kędzierzyn-Koźle: Warta honorowa przy płycie upamiętniającej Polaków pomordowanych na kresach.
Kędzierzyn-Koźle: Warta honorowa przy płycie upamiętniającej Polaków pomordowanych na kresach. TMLiKP-W, oddział w Kędzierzynie-Koźlu
Sejmik Województwa Opolskiego, jako pierwszy w Polsce, ustanowił 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II Rzeczpospolitej.

Radni przyjęli uchwałę na dzisiejszej sesji sejmiku przez aklamację, na stojąco. Jej treść jest wynikiem pracy zespołu w skład którego weszli przedstawiciele wszystkich klubów.

- Ustanawiając 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej, chcemy oddać cześć Polakom i obywatelom II Rzeczypospolitej innych narodowości, pomordowanych przez zbrodniarzy wywodzących się z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii - mówił Bogusław Wierdak, przewodniczący sejmiku. - Potępiamy zbrodniarzy, którzy dokonali ludobójstwa na obywatelach II Rzeczypospolitej i jednocześnie wyrażamy uznanie i wdzięczność tym Ukraińcom, którzy z narażeniem własnego życia nieśli pomoc swoim polskim sąsiadom.

Sejmik złożył także hołd żołnierzom Samoobrony Kresowej oraz AK i Batalionów Chłopskich, którzy podjęli bohaterską walkę w obronie polskiej ludności cywilnej.

Na kresach wschodnich wymordowano około 200 tysięcy Polaków. Dzień, w którym na Opolszczyźnie czczona będzie ich pamięć wybrano nie przypadkowo.

- W niedzielę 11 lipca 1943 roku miało miejsce apogeum zbrodni na Wołyniu - wyjaśnia obserwujący sesję Witold Listowski, prezes oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Kędzierzynie-Koźlu. - Ukraińscy nacjonaliści zaatakowali Polaków w 167 miejscowościach, mordowano ich w domach i kościołach. Wielu spalono żywcem.

Uchwała przekazana będzie marszałkowi Sejmu z wnioskiem o wznowienie prac zmierzających do ustanowienia 11 lipca ogólnopolskim Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Kresach Wschodnich. Trafi także m.in. do prezydenta, premiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

- Zabiegaliśmy o to już 2,5 roku temu - mówi Bogusław Wierdak. - Mam nadzieję, że dzięki impulsowi, który ponownie wychodzi z naszego regionu, pamięć Polaków pomordowanych na Wschodzie czczona będzie w tym dniu w całej Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska