Szkoła z Praszki ma zapłacić 27 tysięcy złotych kary

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
I LO w Praszce.
I LO w Praszce. Mirosław Dragon
Wysoką karę za wycięcie drzew bez pozwolenia nałożył na I LO w Praszce burmistrz Jarosław Tkaczyński.

Przy I Liceum Ogólnokształcącym na ul. Kaliskiej w Praszce widać duże pnie po ściętych drzewach. Te drzewa jednak zostały ścięte legalnie, ponieważ zagrażały szkole.

Kara - 27 tysięcy złotych - została nałożona za ścięcie pięciu niewielkich ozdobnych tuj, rosnących na skarpie przed szkołą.

- Drzewa miały ponad 10 lat i zgodnie z prawem powinien być zgłoszony zamiar ich ścięcia - informuje burmistrz Jarosław Tkaczyński.

Szkoła jeszcze nie zapłaciła kary. Dyrektor odwołał się do Samorządowego Kolegium odwoławczego w Opolu.

- Do czasu zakończenia sprawy nie udzielam żadnych informacji i komentarzy w tej sprawie - mówi Krzysztof Bryś, dyrektor I LO w Praszce.
W Praszce sprawa wywołała gorące komentarze.

Jeszcze w ubiegłym roku dyrektorką I LO na Kaliskiej była żona burmistrza.

I LO w Praszce jest szkołą prowadzoną przez starostwo powiatowe w Oleśnie. Nadzór nad szkołami sprawuje wicestarosta Stanisław Belka, kolega partyjny Jarosława Tkaczyńskiego (obaj należą do Platformy Obywatelskiej).

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska