Monitoring pomógł odzyskać saszetkę

Archiwum
Archiwum
8 maja jeden z mieszkańców Kluczborka, wyrzucając śmieci, przez nieuwagę zostawił koło śmietnika saszetkę w której był dowód osobisty, prawo jazdy i 850 złotych. Gdy po chwili zorientował się, że jej nie ma, wrócił tam, ale saszetki już nie było.

Zawiadomieni przez niego policjanci przejrzeli nagrania znajdującego się w pobliżu monitoringu. Kamera zarejestrowała mężczyznę, zabierającego saszetkę. Okazał się nim 45-letni mieszkaniec Kluczborka. W chwili zatrzymania miał ponad 3 promile. Jak ustalono zabrał on saszetkę, wyjął pieniądze, a resztę rzeczy wyrzucił na jednej z kluczborskich ulic.

45-latek powiedział, że pieniądze wydał na alkohol. Policjantom udało się odzyskać saszetkę i dokumenty. Mężczyzna przyznał się do postawionego mu zarzutu przywłaszczenia. Grozi mu za to do roku więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska