Właściciele domów jednorodzinnych, które powstają w Żłobiźnie, zaniepokoili się już w ubiegłym tygodniu, kiedy geodeta powbijał w ziemię paliki. W poniedziałek mogli się już tylko przyglądać, jak robotnicy ustawiają słupy dokładnie na środku drogi.
- Najpierw, na wiosnę tego roku, utwardza się nawierzchnię, by można było budować domy i umożliwić dojazd do posesji, a teraz utrudnia się ludziom życie - napisał do nas mieszkaniec Żłobizny. - Cejrowski dobrze mówi, że "Polska to dziwny kraj".
Cała sprawa ma swoje wytłumaczenie, choć ani trochę nie poprawia ono sytuacji właścicieli posesji.
- Przez lat w tym miejscu było pole, a gospodarze "wyjeździli" drogę niezgodnie z jej przebiegiem na mapie - tłumaczy Jacek Monkiewicz, wicewójt Skarbimierza. - To była typowo rolna dróżka i przy każdej orce mogła zmienić swój przebieg.
W ostatnich latach gmina zamieniła te tereny na budowlane, ale dotąd nikt nie wyznaczył przebiegu drogi. Ani wtedy, kiedy wbijano tabliczkę z nazwą ulicy Różanej, ani później, kiedy sołtys za pieniądze sołeckie postarał się o wzmocnienie drogi tłuczniem.
- Sprawa wyszła na jaw, kiedy firma energetyczna wynajęła geodetę - przyznaje wicewójt. - Wnioskowaliśmy o zmianę przebiegu linii, ale bez powodzenia. Postaramy się jak najszybciej wyznaczyć nowy przebieg drogi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?