Opolski autobus miał wypadek w Niemczech. Nowe fakty

Arti
Według straży pożarnej wszyscy pasażerowie autokaru zdołali samodzielnie opuścić uszkodzony pojazd.
Według straży pożarnej wszyscy pasażerowie autokaru zdołali samodzielnie opuścić uszkodzony pojazd.
Szpital opuściło już 20 osób. Na obserwacji pozostało 5, ale ich obrażenia nie zagrażają życiu. Do wypadku opolskiego autokaru doszło w środę nad ranem na autostradzie A4 pod Dreznem.

Do wypadku doszło około godziny 1.30 pomiędzy wjazdem na autostradę Dresden-Altstadt i skrzyżowaniem Dresden-West, od którego odchodzi autostrada A4.

Według straży pożarnej wszyscy pasażerowie autokaru zdołali samodzielnie opuścić uszkodzony pojazd.

25 rannych osób przetransportowano do szpitali w Dreźnie, Miśni i Radebeul, z czego 20 już opuściło szpitale, a 5 nadal w nich przebywa, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Ranni mają opuścić szpitale w ciągu kilku dni lub godzin.

Autokar jechał na trasie Zabrze-Karlsruhe i był wynajęty przez opolskiego przewoźnika Sindbad od Agencja Turystycznej Zawadzkie.

Jak informują przedstawiciele Sindbada na miejscu wypadku jest przedstawiciel biura podróży, pojawiły się także dwa autokary zastępcze.

Większość pasażerów chce kontynuować podróż, a tylko kilku zdecydowało się na powrót do Polski.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło, bo autokar z 43 osobami na pokładzie z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w samochód ciężarowy jadący z przodu prawym pasem.

Straż pożarna podała, że według pierwszych szacunków wskutek wypadku powstały szkody w wysokości 200 tysięcy euro. Przez kilka godzin zablokowane były dwa pasy autostrady A4 w kierunku Eisenach.

Przyczyny wypadku wyjaśni dochodzenie policyjne. Kierowca nie odniósł obrażeń i został już przesłuchany przez policję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska